Autor: GARY I ROTHSTEIN, Źródło: Newscom, Dostawca: PAP
Konia z rzędem temu kto spodziewał się, że 24-letni Polak skutecznie stawi czoła wiceliderowi rankingu ATP. Po długim pięciosetowym pojedynku Hurkacz okazał się lepszy od Miedwiediewa i w ćwierćfinale Wimbledonu zmierzy się z absolutną legendą światowego tenisa – Rogerem Federerem. Bukmacherzy są zgodni, że zwycięstwo Polaka będzie musiało być rozpatrywane w kategoriach sensacji, ale doświadczony Szwajcar ma swoje problemy, które sprawiają, że nie jest już zawodnikiem tak niezwyciężonym, jak jeszcze kilka lat wcześniej.
Hurkacz bez presji
Ostatnie miesiące nie były w wykonaniu Hurkacza najlepsze. Co prawda w kwietniu wygrał prestiżowy turniej w Miami, ale kolejne tygodnie to pasmo niepowodzeń. W Monaco odpadł w drugiej rundzie, a kolejne pięć turniejów zakończył na rundzie pierwszej. Nie zwiastowało to najlepiej przed turniejem w Londynie. Rozpoczął go jednak imponująco, bo od trzech zwycięstw bez straty seta. Choć przyznać trzeba, że nie mierzył się ze szczególnie wymagającymi rywalami. Ten czekał na niego dopiero w 1/8. Przeciwnikiem zajmującego 18 miejsce w rankingu ATP Polaka był Rosjanin znajdujący się jedynie za plecami Novaka Djokovicia. W przerywanym z powodu deszczu meczu mieliśmy wiele zwrotów akcji, ale koniec końców z tarczą z kortu schodził Hurkacz. Był to pierwszy bezpośredni bój obu tenisistów.
Teraz Federer
W ćwierćfinale czeka utytułowany Szwajcar, który jednak z każdym rokiem traci nieco ze swojej wielkiej klasy sportowej. Zmagający się z kłopotami zdrowotnymi Federer jeszcze raz chce podbić korty Wimbledonu, dlatego całe pierwsze półrocze podporządkował właśnie temu występowi. Dla Hurkacza być może jest to więc ostatnia szansa na zmierzenie się z legendą tenisa. Gdyby spoglądać na kursy bukmacherów, ci nieco zrewidowali pogląd na temat szans Polaka w Wimbledonie. O ile w starciu z Miedwiediewem uważali Hurkacza za underdoga bez większych szans, o tyle przed ćwierćfinałem przewaga Federera jest już znacznie mniejsza.
Federer zaczął turniej mało przekonująco. W pierwszej rundzie przy stanie 2:2 z powodu kontuzji wycofał się Mannarino. W kolejnych rundach zwyciężał, choć brakowało tego charakterystycznego błysku. Pozostaje pytanie, czy Federer rozkręca się w miarę trwania turnieju i dopiero pokaże swoją najlepszą wersję, czy może nie jest w stanie już wykrzesać z siebie więcej.
1. set – zwycięzca – kursy bukmachera STS:
Federer – 1.57, Hurkacz – 2.90,
Dokładny wynik – kursy bukmachera STS:
3:0 – 3.10, 3:1 – 4.10, 3:2 – 5.80
2:3 – 8.70, 1:3 – 7.50, 0:3 – 7.50
Drugi raz
W przeciwieństwie do meczu w poprzedniej rundzie, ćwierćfinał nie będzie pierwszym razem dla obu panów. Hurkacz i Federer stanęli po przeciwnej stronie siatki w 2019 roku podczas Indian Wells. Wówczas lepszy okazał się Szwajcar, który wygrał zdecydowanie w dwóch setach.
Kursy bukmacherskie na mecz Federer – Hurkacz
Betfan: Federer – 1.40, Hurkacz – 3.05,
STS: Federer – 1.42, Hurkacz – 2.90,
Fortuna: Federer – 1.42, Hurkacz – 3.10,
Etoto: Federer – 1.44, Hurkacz – 3.15,
Superbet: Federer – 1.47, Hurkacz – 3.15,
Fuksiarz: Federer – 1.40, Hurkacz – 3.00,
eWinner: Federer – 1.50, Hurkacz – 2.60,
NobleBet: Federer – 1.43, Hurkacz – 3.30,
PZBuk: Federer – 1.40, Hurkacz – 3.05,
Totalbet: Federer – 1.42, Hurkacz – 2.95,
Betclic: Federer – 1.40, Hurkacz – 3.00,
LVBet: Federer – 1.35, Hurkacz – 3.20,
Federer – Hurkacz. Kiedy mecz? Gdzie oglądać?
Mecz w środę, 7 lipca. Początek ok godziny 16:30. Transmisja w Polsacie Sport i Ipla.tv.
Przypominamy, że bezpłatne transmisje wielu wydarzeń sportowych (m.in. Ekstraklasa, La Liga, Bundesliga, Serie A, Ligue 1, Wimbledon, Roland Garros, US Open, Australian Open i wiele więcej) można też oglądać na stronach legalnych firm bukmacherskich. Transmisje są bardzo wysokiej jakości, a dostęp do nich jest bezpłatny i całkowicie legalny. Jest to ciekawa alternatywa dla płatnych kanałów telewizyjnych. Informacje o tym jakie wydarzenia transmitują poszczególni bukmacherzy znajdziesz tutaj: TRANSMISJE SPORTOWE NA STRONACH BUKMACHERÓW.