Lech – Wisła. Hit w Poznaniu

Radość zawodników Wisły Kraków po zdobytej bramce podczas meczu 6. kolejki piłkarskiej Ekstraklasy z Legią Warszawa, 29 sierpnia 2021
Autor: Łukasz Gągulski, Źródło: PAP, Dostawca: PAP

Sezon 2020/21 był dla obu ekip ogromnym rozczarowaniem, choć stawianie znaku równości byłoby w ich przypadku jednak nadużyciem. Lech zaczął tamten sezon bardzo dobrze i po kilku efektownych meczach awansował do fazy grupowej Ligi Europy, a początek samej fazy grupowej zapowiadał, że być może powalczą o coś więcej. Niestety, im dalej, tym było gorzej. Seria niezrozumiałych wyborów taktycznych, coraz słabsza forma zespołu i regularne wypuszczanie z rąk zwycięstw spowodowała, że Lech rozgrywki zakończył na 11 miejscu. Powiedzieć, że był to wynik poniżej oczekiwań, to jak nic nie powiedzieć.

W Krakowie oczekiwania przed sezonem były nieco inne. Chociaż apetyty kibiców Białej Gwiazdy są zawsze rozbudzone, a fakt, że od lat zespół nie rozpieszcza swoich fanów wynikami powoduje, że cierpliwości jest wśród nich coraz mniej. W Wiśle mieliśmy mieć do czynienia z kolejnym sezonem przejściowym, chociaż gdzieniegdzie wspominało się, że zbudowana kadra powinna w końcu powalczyć o coś konkretnego. Jednak seria słabych wyników i kompromitująca wpadka w Pucharze Polski spowodowała, że walczyć można było tylko o utrzymanie.

Odmienione nastroje

O tym jak wiele zmieniło się w ciągu tych kilku miesięcy najlepiej świadczy fakt, że w Poznaniu spotka się pierwsza z czwartą drużyn w tabeli. I o ile wysoka pozycja Lecha nie jest raczej zaskoczeniem, bo w typowaniach ekspertów i według bukmacherów, jak co roku, Kolejorz jest wymieniany w gronie faworytów do tytułu, o tyle Wisła była wielką niewiadomą i kursy plasowały ją raczej w środku tabeli, niż na jej szczycie.

Atrakcyjny futbol

To, co wyróżnia Lecha i Wisłę na tle konkurencji, to fakt, że chcą przede wszystkim grać w piłkę. Maciej Skorża wygląda na gościa, który w końcu poukładał wszystkie klocki. Choć nie można zapominać, że chimeryczność jest znakiem rozpoznawczym naszej ligi. Lech w końcu wygrywa ze słabymi i nie przegrywa z mocnymi.

Wisłę chce się oglądać

Nowe życie w Wisłę tchnął trener Adrian Gula. Transfery okazały się strzałem w dziesiątkę i właściwie każdy z nowych zawodników wnosi dużo jakości do gry Wisły, a w odwodzie wciąż jest Alan Uryga, który jeszcze nie zadebiutował, bo leczy uraz, ale na pewno będzie wartościową częścią drużyny. Yaw Yeboah gra w końcu na miarę oczekiwań i jest w tym momencie chyba najlepszym zawodnikiem w lidze, a przynajmniej najbardziej efektownym. Trener pokusił się również o ruch bardzo nieoczywisty, na który brakowało odwagi innym trenerom. Odstawił od składu Macieja Sadloka, a w jego miejsce wstawił Serafina Szotę. Nagle defensywa Wisły zaczęła funkcjonować znacznie lepiej. Sadlok od dawna wprowadzał więcej nerwowości niż spokoju, a miejsce w kadrze zdawał się mieć wyłącznie za zasługi.

Liczba goli 4.5 – kursy bukmachera BETFAN:
poniżej – 1.18, powyżej – 4.65,

Obie połowy powyżej 1.5 goli – kursy bukmachera BETFAN:
TAK – 4.35, NIE – 1.18,

Bukmacherzy stawiają na Lecha

Co ciekawe, bukmacherzy zdają się nie dawać Wiśle najmniejszych szans. Świadczy o tym znaczna rozbieżność kursowa. Tymczasem Lechowi z Wisłą wcale nie gra się łatwo, nawet w najsłabszych dla Wisły czasach. Lech wygrał u siebie tylko 4 z ostatnich 10 spotkań z Białą Gwiazdą.

Kursy bukmacherskie na mecz Lech – Wisła

Betfan: Lech – 1.57, remis – 4.25, Wisła – 5.40,
STS: Lech – 1.57, remis – 4.15, Wisła – 5.80,
Fortuna: Lech – 1.59, remis – 4.35, Wisła – 5.80,
Etoto: Lech – 1.61, remis – 4.40, Wisła –5.60,
Superbet: Lech – 1.60, remis – 4.25, Wisła – 5.50,
Fuksiarz: Lech – 1.58, remis – 4.20, Wisła – 5.30,
eWinner: Lech – 1.62, remis – 4.23, Wisła – 5.33,
Noblebet: Lech – 1.55, remis – 4.40, Wisła – 6.50,
PZBuk: Lech – 1.52, remis – 4.15, Wisła – 6.25,
Totalbet: Lech – 1.60, remis – 4.40, Wisła – 5.60,
Betclic: Lech – 1.58, remis – 4.30, Wisła – 5.40,
LVBet: Lech – 1.57, remis – 4.35, Wisła – 6.50,

Lech – Wisła. Kiedy mecz? Gdzie oglądać?

Mecz w piątek, 17 września. Początek o godzinie 20:30. Transmisja w Canal+ Sport, Canal+ Sport3, Canal+ 4K Ultra.

Przypominamy, że bezpłatne transmisje wielu wydarzeń sportowych (m.in. Ekstraklasa, La Liga, Bundesliga, Serie A, Ligue 1, Wimbledon, Roland Garros, US Open, Australian Open i wiele więcej) można też oglądać na stronach legalnych firm bukmacherskich. Transmisje są bardzo wysokiej jakości, a dostęp do nich jest bezpłatny i całkowicie legalny. Jest to ciekawa alternatywa dla płatnych kanałów telewizyjnych. Informacje o tym jakie wydarzenia transmitują poszczególni bukmacherzy znajdziesz tutaj: TRANSMISJE SPORTOWE NA STRONACH BUKMACHERÓW.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *