Grupa F jest jedną z najciekawszych w tegorocznej edycji Ligi Mistrzów. Przed 4 kolejką grupową, dość nieoczekiwanie, jeszcze wszystkie zespoły mają całkiem realną szansę na awans do fazy pucharowej. Niezależnie od tego jak potoczą się wtorkowe spotkania nikt tej szansy nie straci, ani nikt nie zapewni sobie awansu. Przed startem rozgrywek bukmacherzy oczekiwali zaciętej rywalizacji między Manchesterem, Atalantą i Villarrealem. I dokładnie takowa ma miejsce, choć nie można również lekceważyć zespołu Young Boys, zwłaszcza że w pierwszej kolejce ograli oni wielki Manchester.
4 kolejka grupy F przynosi nam ciąg dalszy fascynującej rywalizacji pomiędzy Atalantą i Anglikami. W pierwszym spotkaniu oba zespoły dały spektakularny pokaz futbolu na najwyższym poziomie. Nie brakowało niczego. Były emocje, piękne bramki i walka do ostatnich minut o końcowe zwycięstwo. Podopieczni trenera Solskjaera przegrywali do przerwy 0:2 by w drugiej połowie odwrócić losy meczu i w 81 minucie wyjść na prowadzenie. Decydującą bramkę zdobył Cristiano Ronaldo.
Która twarz jest prawdziwa?
To pytanie zadają sobie kibice Czerwonych Diabłów. Niestabilna forma to znak rozpoznawczy Manchesteru w sezonie 2021/22, ale jest to również charakterystyczne dla całej kadencji norweskiego szkoleniowca. Manchester potrafi rozegrać fatalną połówkę, by w drugiej wspiąć się na wyżyny i zwyciężyć, a w kolejnym meczu skompromitować się i przegrać 0:5 z Liverpoolem. Kiedy już wydaje się, że dni trenera są policzone, zespół ogrywa z łatwością na wyjeździe Tottenham. W 10 ostatnich spotkaniach wygrali ledwie 4 razy, a aż pięciokrotnie schodzili z boiska pokonani. Pojawiają się głosy, że drużyna staje się za bardzo uzależniona od Cristiano Ronaldo, a koledzy z boiska nieszczególnie rozwijają się przy Portugalczyku, co stanowiło również pewien problem podczas jego gry w Juventusie.
Chimeryczna Atalanta
Jednak problem z regularnością to również domena włoskiej ekipy. Ale to co chyba najbardziej jej doskwiera to przeciekające tyły. Atalanta ma ogromne problemy z grą na 0 z tyłu. Dość powiedzieć, że w tym sezonie udało im się nie stracić bramki w ledwie dwóch spotkaniach. Bramkarza Atalanty nie pokonali zawodnicy Bologny i Young Boys. W czołowej piątce Serie A są zespołem z największą liczbą straconych bramek, tracąc średnio prawie 1,3 bramki na mecz.
Liderzy pod formą
To kolejny z problemów Atalanty. Początkiem roku straciła swojego lidera w postaci Papu Gomeza, któremu nie po drodze było z trenerem Gasperinim. Kontuzję leczy Robin Gosens, który był wiodącą postacią zespołu z Bergamo. Niezłą dyspozycję strzelecką podtrzymuje na szczęście Duvan Zapata, autor 6 goli w 9 meczach w lidze. Wielkiej formy wciąż nie może odzyskać Ilicić i kibice coraz częściej wątpią, że jeszcze kiedyś zobaczą Słoweńca w dawnej dyspozycji. 33 lata to dla dobrze prowadzącego się piłkarza jeszcze całkiem dobry wiek, ale tajemnicą poliszynela jest, że Ilicić wzorem profesjonalizmu i tytanem ciężkiej pracy niekoniecznie jest. Poza tym problemy natury psychicznej pozostawiły zapewne swój ślad i pozostaje się cieszyć, że był w stanie wrócić do futbolu na najwyższym poziomie.
Pierwszy gol w meczu – kursy bukmachera STS:
Atalanta – 2.01, Brak goli – 21.50, Manchester – 1.89,
Liczba goli w meczu (3,5) – kursy bukmachera STS:
Poniżej – 1.67, Powyżej – 2.21,
Obie drużyny strzelą gola – kursy bukmachera STS:
TAK – 1.46, NIE – 2.75,
Niespodzianka?
Faworytem bukmacherów są goście, którzy wygrali u siebie i będą starali się znacząco przybliżyć do awansu z grupy. Natomiast tu i ówdzie dają się słyszeć głosy, że zwycięstwo Atalanty wcale nie byłoby sensacją, a wielu wręcz w gospodarzach upatruje zespół, który dopisze 3 punkty do swojego dorobku.
Kursy bukmacherskie na mecz Atalanta – Manchester
Betfan: Atalanta – 2.67, remis – 3.80, Manchester – 2.41,
STS: Atalanta – 2.70, remis – 3.85, Manchester – 2.40,
Fortuna: Atalanta – 2.65, remis – 3.85, Manchester – 2.47,
Etoto: Atalanta – 2.70, remis – 3.90, Manchester – 2.49,
Superbet: Atalanta – 2.75, remis – 3.80, Manchester – 2.40,
Fuksiarz: Atalanta – 2.75, remis – 3.85, Manchester – 2.33,
eWinner: Atalanta – 2.70, remis – 3.69, Manchester – 2.43,
Noblebet: Atalanta – 2.70, remis – 3.95, Manchester – 2.45,
PZBuk: Atalanta – 2.75, remis – 3.90, Manchester – 2.35,
Totalbet: Atalanta – 2.75, remis – 3.80, Manchester – 2.37,
Betclic: Atalanta – 2.65, remis – 3.80, Manchester – 2.42,
LVBet: Atalanta – 2.70, remis – 3.95, Manchester – 2.40,
Atalanta – Manchester. Kiedy mecz? Gdzie oglądać?
Mecz we wtorek, 2 listopada. Początek o godzinie 21:00. Transmisja na Polsat Sport Premium 1.
Przypominamy, że bezpłatne transmisje wielu wydarzeń sportowych (m.in. Ekstraklasa, La Liga, Bundesliga, Serie A, Ligue 1, Wimbledon, Roland Garros, US Open, Australian Open i wiele więcej) można też oglądać na stronach legalnych firm bukmacherskich. Transmisje są bardzo wysokiej jakości, a dostęp do nich jest bezpłatny i całkowicie legalny. Jest to ciekawa alternatywa dla płatnych kanałów telewizyjnych. Informacje o tym jakie wydarzenia transmitują poszczególni bukmacherzy znajdziesz tutaj: TRANSMISJE SPORTOWE NA STRONACH BUKMACHERÓW.