Autor: Paweł Jaskółka, Źródło: PAP, Dostawca: PAP
Wprawdzie oficjalnego potwierdzenia jeszcze nie ma, to jednak sytuacja wydaje się być klarowna – po tym, co zaszło w ostatnich kilku dniach na linii PZPN – Paulo Sousa, nie należy się spodziewać, aby portugalski szkoleniowiec miał pozostać na stanowisku trenera reprezentacji Polski, z którego zresztą sam – na korzyść lukratywnej oferty z Brazylii – zamierza ustąpić.
Plotki o tym, że Paulo Sousa zamierza zmienić miejsce pracy, pojawiły się w okresie świątecznym. Obie strony, czyli Polski Związek Piłki Nożnej oraz otoczenie Portugalczyka, zapewniały, że nie ma o tym mowy. Co więcej – Sousa w połowie grudnia spotkał się z prezesem PZPN, Cezarym Kuleszą, i ustalał strategię na najbliższe, niezwykle ważne w kontekście walki o udział w Mistrzostwach Świata w Katarze, miesiące.
Pierwotne spekulacje mówiły o tym, że usługami selekcjonera reprezentacji Polski jest zainteresowany Internacional Porto Alegre. Później do gry miał wkroczyć inny brazylijski klub, Flamengo. Prawdziwość tych plotek zaczęli potwierdzać dziennikarze z całego świata, aż sam Kulesza poinformował, że Sousa poprosił go o rozwiązanie umowy za porozumieniem stron.
Bez fajerwerków
Sousa przejął reprezentację Polski 21 stycznia 2021 roku – od tego czasu poprowadził ją w 15 meczach – biało-czerwoni wygrali sześć z nich, pięć zremisowali oraz cztery przegrali. Niepowodzeniem zakończył się udział w Mistrzostwach Europy, w których w fazie grupowej zdobyliśmy wyłącznie jeden punkt (remis z Hiszpanią) i pożegnaliśmy się z grą na tym udziale. Podopieczni Portugalczyka eliminacje do Mistrzostw Świata, które odbędą się w Katarze, zakończyli na drugim miejscu, ustępując tylko Anglii, co pozwoliło na zapewnienie sobie udziału w barażach. W marcu naszymi pierwszymi rywalami będą Rosjanie, a po potencjalnym ich wyeliminowaniu, reprezentację Polski czeka mecz z jedną z dwóch drużyn: Szwecja lub Czechy.
Sprawdzone rozwiązanie, czy wrzucenie na głęboką wodę?
Ze względu na fakt, że przed reprezentacją Polski niezwykle ważne mecze, to w mediach przewodzi narracja, która mówi, aby selekcjonerem został ktoś z doświadczeniem w tym fachu. Dlatego też najwyżej oceniane są notowania Adama Nawałki, który jest autorem największych sukcesów reprezentacji Polski w XXI. wieku. Przypomnijmy, że były szkoleniowiec między innymi Górnika Zabrze, czy Lecha Poznań, drużynę narodową prowadził w latach 2013-2018 i awansował z nią do ćwierćfinału Mistrzostw Europy rozgrywanych w 2016 roku we Francji.
Obok Nawałki, który od zakończenia pracy w popularnym „Kolejorzu” pozostaje bezrobotny, bukmacherzy w roli faworytów do przejęcia reprezentacji Polski, stawiają innych trenerów z krajowego podwórka – Michała Probierza czy Czesława Michniewicza. Obaj od wielu lat z powodzeniem pracują w czołowych polskich klubach, ale nie posiadają doświadczenia w prowadzeniu seniorskich reprezentacji. W gronie potencjalnych kandydatów znaleźli się także chociażby Marek Papszun, Jacek Magiera, czy Jerzy Brzęczek, który był poprzednikiem Sousy. Sporo spekuluje się także o zagranicznym selekcjonerze, ale wszystko wskazuje, że Kulesza wybierze kogoś z Polski.
Jeszcze niedawno wiele wskazywało na to, że nowego selekcjonera uda się poznać praktycznie z marszu. Bardzo dużo mówiło się o tym, że ma nim zostać Andrij Szewczenko. Głosy o zatrudnieniu Ukraińca dobiegały z wielu źródeł i zdawało się, że temat jest praktycznie rozstrzygnięty. Obecnie Andrij Szewczenko nie jest już kandydatem numer jeden i możliwe, że cała historia z jego zatrudnieniem – tak szybko jak się pojawiła – szybko zniknie z przestrzeni publicznej. Andrij Szewczenko w przeszłości prowadził już drużynę narodową swojego kraju, zatem – jeśli sprawa powróci – doświadczenia odmówić mu nie można.
Kto zostanie selekcjonerem reprezentacji Polski? – kursy bukmachera eWinner:
Jerzy Brzęczek – 25.00
Kursy bukmacherskie: kto zostanie nowym selekcjonerem reprezentacji Polski?
Betfan: Adam Nawałka – 2.60, Czesław Michniewicz – 4.00, Michał Probierz – 6.00, trener zagraniczny – 7.00, Jerzy Brzęczek – 12.00, Piotr Nowak – 15.00, Jacek Magiera – 15.00, Marek Papszun – 20.00, Dariusz Banasik – 50.00
Etoto: Adam Nawałka – 1.85, Czesław Michniewicz – 4.50, Michał Probierz – 6.50, trener zagraniczny – 7.00, Marek Papszun – 10.00, Maciej Stolarczyk – 15.00, Jacek Magiera – 18.00, Marcin Brosz – 25.00, Jerzy Brzęczek – 25.00
eWinner: Adam Nawałka – 1.70, Czesław Michniewicz – 3.75, Michał Probierz – 6.00, trener zagraniczny – 6.00, Piotr Nowak – 8.00, Marek Papszun – 15.00, Maciej Skorża – 20.00, Maciej Stolarczyk – 25.00, Jacek Magiera – 18.00, Jerzy Brzęczek – 25.00
LVBet: Adam Nawałka – 1.85, Czesław Michniewicz – 3.60, Michał Probierz – 8.25, Piotr Nowak – 8.50, trener zagraniczny – 6.25, Marek Papszun – 15.00, Maciej Stolarczyk – 12.00, Jacek Magiera – 17.00, Jerzy Brzęczek – 25.00
Kiedy zostanie wybrany nowy selekcjoner reprezentacji Polski?
Prezes PZPN nie zdradził, kiedy poda nazwisko nowego trenera polskiej drużyny narodowej; wcześniej należy się spodziewać oficjalnego zakończenia współpracy z obecnym selekcjonerem, Paulo Sousą.
Przypominamy, że bezpłatne transmisje wielu wydarzeń sportowych (m.in. Ekstraklasa, La Liga, Bundesliga, Serie A, Ligue 1, Wimbledon, Roland Garros, US Open, Australian Open i wiele więcej) można też oglądać na stronach legalnych firm bukmacherskich. Transmisje są bardzo wysokiej jakości, a dostęp do nich jest bezpłatny i całkowicie legalny. Jest to ciekawa alternatywa dla płatnych kanałów telewizyjnych. Informacje o tym jakie wydarzenia transmitują poszczególni bukmacherzy znajdziesz tutaj: TRANSMISJE SPORTOWE NA STRONACH BUKMACHERÓW.