Iga Świątek i Danielle Collins skrzyżują rakiety w meczu, którego stawką będzie awans do finału jednego z czterech najważniejszych turniejów tenisowych. Reprezentantka Polski i Amerykanka są świetnie dysponowane, ale tylko jedna z nich będzie mogła zagrać o tytuł. Według bukmacherów większe szanse na przedłużenie australijskiego snu ma Świątek.
Autor: Dave Hunt, Źródło: AAP, Dostawca: PAP/EPA.
Wielkoszlemowe Australian Open wkroczyło w decydującą fazę – w grze o końcowy triumf zostały już tylko cztery tenisistki, a w tym gronie jest Iga Świątek. Reprezentantka Polski od rozpoczęcia rywalizacji w Melbourne radzi sobie bardzo dobrze. Jej pierwsze trzy mecze niewątpliwie można nazwać „spotkaniami bez historii”. Bukmacherzy uważali ją za zdecydowaną faworytkę przeciwko Harriet Dart, Rebecce Peterson oraz Darii Kasatkinie, a 20-latka zgodnie z przedmeczowymi przewidywaniami, zwyciężyła bezdyskusyjnie. „Schody” zaczęły się w czwartej rundzie, w której Sorana-Mihaela Cirstea urwała jej seta. W ćwierćfinale Igę Świątek czekał bardzo wymagający test. Wracająca do najważniejszych turniejów niczym Feniks z popiołu, Kaia Kanepi, potwierdziła, że nie bez kozery jest nazywana specjalistką od gry w turniejach wielkoszlemowych. W AO doszła do 1/4 finału, co pozwoliło jej skompletować ćwierćfinały we wszystkich turniejach tej rangi.
Kaia Kanepi, mimo 36 lat na karku, potwierdziła, że nadal stać ją na swój najlepszy tenis. Reprezentantka Estonii skutecznie utrudniała życie Igi Świątek, która jednak po przegraniu premierowej partii zdołała utrzymać nerwy na wodzy – najpierw wyrównała stan gry, a następnie przechyliła szalę zwycięstwa na swoją stronę.
Stawką finał tenisowego raju
Mecz z Kanepi to już przeszłość, teraz Iga Świątek ma nowy cel, którym jest czwartkowy mecz półfinałowy. W nim przyjdzie jej zmierzyć się z Danielle Collins, która potwierdza, iż ma patent na dobrą grę w Melbourne. Reprezentantka Stanów Zjednoczonych po raz drugi w karierze doszła do tego etapu w imprezie wielkoszlemowej i ponownie miało to miejsce w Australian Open. Bukmacherzy – oczywiście za sprawą kursów – jasno określili faworyta w jej ostatnim starciu, w którym mierzyła się z Alize Cornet i była nim Collins (bukmacher STS na jej wygraną wystawił współczynnik 1.38). Zgodnie z przewidywaniami Amerykanka dominowała na korcie, co dało jej wygraną 7:5, 6:1. Dla Alize Cornet to i tak był najlepszy turniej w karierze – po 63. próbach oraz 17 latach w zawodowych rozgrywkach – po raz pierwszy dotarła do ćwierćfinału w Wielkim Szlemie.
Iga Świątek i Danielle Collins to tenisistki, które znają smak gry o finał turnieju wielkoszlemowego. Reprezentantka Polski swoje pierwsze podejście na pewno wspomina dobrze, bowiem miało ono miejsce podczas French Open 2020, kiedy to później sięgnęła po końcowy triumf. Tymczasem Amerykanka w półfinale grała w Melbourne w 2019 roku. Wówczas musiała uznać wyższość Petry Kvitovej.
Obie tenisistki w przeszłości miały okazję spotkać się na korcie. W 2021 roku podczas turnieju WTA w Adelajdzie – który notabene Iga Swiątek wygrała – Danielle Collins z powodu kontuzji zeszła z kortu przy stanie 6:2, 3:0 na korzyść Polki. Jak będzie tym razem? Bukmacherzy większe szanse na awans do finału AO dają 20-latce, która jest wyżej notowana w rankingu, a także już przed turniejem była stawiana w roli jednej z kandydatek do końcowego triumfu.
Zarówno Iga Świątek, jak i Danielle Collins, w drodze do półfinału Australian Open rozegrały tylko dwa mecze na pełnym dystansie. Bukmacherzy mają w swojej ofercie zdarzenie dotyczące liczby setów. Kursy wskazują, że bardziej prawdopodobna jest opcja z zakończeniem meczu po dwóch partiach.
Australian Open, Iga Świątek – Danielle Collins – kursy bukmachera Etoto:
2 sety – 1.52, 3 sety – 2.40
Kursy bukmacherskie na mecz Świątek – Collins:
Betfan: Świątek – 1.67, Collins – 2.22
STS: Świątek – 1.67, Collins – 2.20
Fortuna: Świątek – 1.65, Collins – 2.42
Etoto: Świątek – 1.72, Collins – 2.25
Superbet: Świątek – 1.67, Collins – 2.30
Fuksiarz: Świątek – 1.67, Collins – 2.22
eWinner: Świątek – 1.70, Collins – 2.17
Noblebet: Świątek – 1.71, Collins – 2.41
PZBuk: Świątek – 1.64, Collins – 2.35
Totalbet: Świątek – 1.75, Collins – 2.12
Betclic: Świątek – 1.60, Collins – 2.35
LVBet: Świątek – 1.67, Collins – 2.20
Świątek – Collins. Kiedy mecz? Gdzie oglądać?
Iga Świątek i Danielle Collins w czwartek będą miały okazję zaprezentować się na najważniejszym korcie kompleksu Melbourne Park – Rod Laver Arena. Spotkanie zostało zaplanowane jako drugie od godziny 9:30, dlatego jego rozpoczęcia należy się spodziewać około godziny 11:00. Transmisja będzie dostępna na łamach Eurosportu 1.
Przypominamy, że bezpłatne transmisje wielu wydarzeń sportowych (m.in. Ekstraklasa, La Liga, Bundesliga, Serie A, Ligue 1, Wimbledon, Roland Garros, US Open, Australian Open i wiele więcej) można też oglądać na stronach legalnych firm bukmacherskich. Transmisje są bardzo wysokiej jakości, a dostęp do nich jest bezpłatny i całkowicie legalny. Jest to ciekawa alternatywa dla płatnych kanałów telewizyjnych. Informacje o tym jakie wydarzenia transmitują poszczególni bukmacherzy znajdziesz tutaj: TRANSMISJE SPORTOWE NA STRONACH BUKMACHERÓW.