Zakłady SOLO czy AKO? Które są lepsze?
Podstawowy wybór, jaki mają gracze obstawiający zakłady bukmacherskie, polega na grze przy użyciu zakładów pojedynczych lub zakładów akumulowanych. Każda z tych opcji ma swoje zalety, ale i wady, sprawdźmy więc, kiedy tak naprawdę opłaca się sięgać po zakłady akumulowane, a kiedy lepiej pozostać przy grze singlami.
Zakłady pojedyncze – plusy i minusy
Plusy gry zakładami SOLO
Zakłady SOLO to najprostsze możliwe zakłady bukmacherskie. Na zakładzie pojedynczym znajduje się tylko 1 zdarzenie, a kurs całkowity zakładu wynosi tyle samo, ile kurs tego zdarzenia. Gra singlami jest więc po prostu bardzo komfortowa i łatwa. Zakłady pojedyncze mają też niesamowitą przewagę nad innymi w zakresie bezpieczeństwa, co oznacza stosunkowo wysokie prawdopodobieństwo trafienia zakładu. Jeśli obstawiony na zakładzie typ jest prawidłowy, zakład jest wygrany – bez względu na to, czy zdarzenia wytypowane na innych kuponach są trafione czy nie. Czysto teoretyczne prawdopodobieństwo wejścia każdego singla wynosi 50%, a to całkiem niezły wynik.
Kolejną zaletą zakładów prostych jest w większości przypadków szybki czas rozliczenia (chyba że obstawiamy zakłady długoterminowe). Od razu po rozstrzygnięciu danego zdarzenia wiadomo, czy zakład jest wygrany, a w czasie nie więcej niż kilku godzin wygrana powinna zasilić konto gracza. Nie trzeba czekać na to, aż wszystkie zdarzenia zostaną rozstrzygnięte, dzięki czemu środki finansowe nie są zamrażane na dłużej.
Zakłady pojedyncze sprzyjają też dokładniejszej analizie danego zdarzenia. Gracz może skoncentrować się na jednym spotkaniu i może poznać wszelkie szczegóły z nim związane, więc skuteczność stawianych typów powinna być dobra. Ponadto później można w łatwy sposób skontrować ten zakład, obstawiając zakład przeciwny z oferty na żywo i osiągnąć pewny zysk – jeśli mecz idzie po naszej myśli – lub przynajmniej zminimalizować straty – jeśli wszystko wskazuje na to, że pierwotny zakład będzie przegrany (przeczytaj więcej na temat tego, jak stosować kontrowanie zakładów).
Z innych zalet zakładów pojedynczych warto wspomnieć o tym, że dość rzadko łapie je 10% podatek od wygranej. W Polsce objęte są nim tylko wygrane powyżej 2.280 zł, a niezbyt często się zdarza, by zakład SOLO przyniósł aż tak dużą kwotę wygranych środków. Oczywiście nie dotyczy to 12% podatku od gier, który pobierany jest automatycznie z każdego zawartego zakładu bukmacherskiego.
Natomiast trzeba jeszcze wspomnieć, że single to zakłady bukmacherskie, które są najlepsze do gry przy wykorzystaniu różnych systemów bukmacherskich. Jeśli więc mamy zamiar podnieść swoje zyski z gry, wdrażając jakiś system stawkowania, powinniśmy wykorzystywać w tym celu zakłady pojedyncze.
Minusy gry zakładami SOLO
Zakłady bukmacherskie pojedyncze mają podstawową wadę, jaką są mniejsze szanse na wysokie wygrane. Po prostu trudno tu o wysokie kursy bukmacherskie. Oczywiście można znaleźć w ofercie bukmachera typy, dla których wystawiony został bardzo atrakcyjny kurs, jednak to oznacza nikłe prawdopodobieństwo zajścia danego zdarzenia. Wyższe wygrane można też uzyskać, jeśli zaangażujemy do gry wysoką stawkę, choć i to rozwiązanie jest problematyczne. Przykładowo bukmacher może ustalić limit stawki dla danego zdarzenia albo to gracz nie będzie chcieć lub móc ryzykować dużą kwotą, stawiając wszystko na 1 zdarzenie.
Zakłady akumulowane – plusy i minusy
Plusy gry AKO
To, co jest wadą zakładów pojedynczych, jest jednocześnie największym atutem zakładów wielozdarzeniowych. W ich przypadku można łatwo osiągnąć wysokie kursy bukmacherskie, ponieważ kurs całkowity zakładu AKO uzyskujemy poprzez pomnożenie kursów pojedynczych zdarzeń na nim zamieszczonych. Jeśli więc gracz doda do zakładu kilka lub kilkanaście typów, to nawet przy dość niskiej stawce może osiągnąć bardzo wysoką wygraną.
Przykładowo w październiku 2021 r. u bukmachera Fortuna gracz obstawił zakład o łącznym kursie blisko 362000.00, na którym zamieścił aż 27 zdarzeń. Były to selekcje z kursami zarówno bardzo niskimi (najniższy 1.04) i dość wysokimi (najwyższy 3.75), jednak większość z nich nie przekraczała kursu 2.00, a więc były to w miarę pewne typy. Co bardzo ważne, stawka zakładu wyniosła symboliczne 2 zł, typer ryzykował więc niewielką kwotą. Jednak dzięki kolosalnemu kursowi, wygrana wyniosła 601 tyś. zł (taki jest limit wygranej z 1 kuponu w Fortunie), a po odliczeniu podatku od wygranej graczowi wypłacono prawie 541 tys. zł. Taka sama wygrana przy takiej samej stawce padła w Fortunie kilka miesięcy później i tu obstawiono „tylko” 12 zdarzeń, za to ich kursy były wyższe (zakres od 1.82 do 3.85), a całkowity kurs kuponu wynosił około 695500.00!
Poza tą najważniejszą zaletą zakładów akumulowanych, warto wymienić kilka innych plusów gry akumulatorami. Po pierwsze bukmacherzy starają się zachęcić graczy do obstawiania zakładów wielozdarzeniowych (tu może jednak zaświecić się czerwona lampka), dlatego idą graczom jak najbardziej na rękę. Pozwalają łączyć zakłady bukmacherskie z oferty przedmeczowej z tymi z oferty na żywo, a na 1 kuponie mogą znajdować się bardzo różne zdarzenia. Ponadto oferują wiele różnych promocji, z których można skorzystać tylko wtedy, gdy stawiamy zakłady bukmacherskie AKO. Przykładowo dostępne są akcje, dzięki którym wygrana z zakładu może zostać mocno zwiększona – przy czym im więcej zdarzeń zostanie dodanych do zakładu, tym bardziej powiększony zostaje wygrana (np. 5 zdarzeń na kuponie powiększa wygraną o 7%, 6 zdarzeń – o 10%, 7 zdarzeń – o 15% itd.). Inne popularne promocje dedykowane grze akumulatorami to gra bez podatku czy bezpieczne zakłady.
Kolejna sprawa to techniki obstawiania, które można stosować w odniesieniu do zakładów akumulowanych. Chodzi tu ponownie o kontrowanie zakładów, które wykorzystywane jest przede wszystkim podczas gry akumulatorami i wprawnym graczom przynosi świetne efekty. Ewentualnie można też próbować gry przy wykorzystaniu gotowego cash-outu u bukmachera.
Ostatnia ważna sprawa dotyczy kwestii podatkowych. Pamiętajmy, że legalni bukmacherzy odprowadzają niemały podatek od gier od każdego zawartego zakładu (12%), co przekłada się na opłacalność gry. Obstawienie zakładu o kursie 1.12 lub niższym oznacza stratę nawet wtedy, gdy zakład będzie trafiony. W przypadku zakładów o wyższych kursach poprawne typowanie przynosi już zysk, jednak znacznie niższy niż na to wskazuje kurs (np. z zakładu o kursie 1.5 wygrana jest jakby z zakładu o kursie 1.32). Stawianie zakładów złożonych z 2 czy 3 zdarzeń nie jest jeszcze tak bardzo ryzykowne, natomiast pozwala zniwelować problemy wynikające z podatku od gier i prowadzić dość opłacalną grę.
Wady gry AKO
I ponownie, tak jak podkreślaliśmy, że zakłady bukmacherskie pojedyncze są stosunkowo bezpieczne, tak zakłady akumulowane są znacznie bardziej ryzykowne. Każde kolejne dodane do zakładu zdarzenie zwiększa niebezpieczeństwo przegranej, a wielozdarzeniowe taśmy obarczone są gigantycznym ryzykiem, nawet jeśli składają się z samych „pewniaków”. O ile zakład prosty o kursie 2.00 ma 50% szans na powodzenie, o tyle zakład akumulowany złożony z 2 zdarzeń o kursach po 2.00 (kurs łączny to 4.00) ma już znacznie mniejsze szanse na wejście, mianowicie tylko 25%, a z 3 takich zdarzeń (kurs łączny to 8.00) – już zaledwie 12,5%. Dzieje się tak, ponieważ prawdopodobieństwo trafienia zakładu akumulowanego wynika z całkowitego kursu zakładu, a skoro jest on wyższy (niż kursy pojedynczych zdarzeń na nim zawartych), to szanse na jego trafienie muszą być odpowiednio niższe.
Są też inne, już nie tak oczywiste wady zakładów akumulowanych, gdyż kumuluje się tu wiele rzeczy: z jednej strony wysokość ewentualnej wygranej, z drugiej ryzyko porażki, ale też wysokość marży bukmachera. Trzeba bowiem pamiętać, że to, na czym przede wszystkim zarabia bukmacher, to narzucona na każdy zakład marża, a w przypadku zakładów akumulowanych marża też ulega przemnożeniu, co zwiększa przewagę bukmachera nad graczem. Wyjątkiem są sytuacje, kiedy typer obstawia zakłady z value, czyli takie, gdzie bukmacher nie doszacował kursów, ale wynajdowanie tego rodzaju zakładów to nie lada sztuka (której naukę oczywiście polecamy – tu znajdziesz więcej na temat gry przy pomocy valuebetów).
Jeszcze innym tematem są bardzo rozbudowane zakłady akumulowane. Obstawianie długich „taśm”, na których co więcej bardzo często umieszczane są niemal z automatu „pewniaki”, to jeden z najczęstszych błędów niedoświadczonych typerów. Tacy gracze ulegają pokusie uzyskania wysokiego kursu zakładu, kierując się choćby tym, że zakłady o niskich kursach po prostu powinny wejść. Jeśli nie jest to poparte analizą każdego ze zdarzeń (a im więcej zdarzeń, tym trudniej o szczegółową analizę), ryzyko nietrafienia takiego kuponu jest ogromne. Tzw. pewne typy dorzucone dla zwiększenia kursu bardzo często psują nawet dobrze przemyślany zakład, dlatego zdecydowanie należy ich unikać. Oczywiście wiele osób stawia takie multizdarzeniowe zakłady bukmacherskie za niskie stawki, jednak i tak w ogólnym rozrachunku przynoszą one najczęściej starty. Jeśli mamy zamiar czerpać zyski z gry, to „tasiemce” nam w tym nie pomogą.
Co w końcu jest lepsze: zakłady proste czy akumulowane?
Przedstawiliśmy główne zalety i wady gry przy użyciu zakładów pojedynczych oraz akumulowanych. Czy można się jednak pokusić o jednoznaczną odpowiedź na pytanie, który rodzaj zakładów jest lepszy? Jeśli chodzi o początkujących graczy, to gra singlami stanowi zdecydowanie najlepszy możliwy wybór. W przypadku bardziej zaawansowanych typerów sprawa staje się bardziej skomplikowana.
Przede wszystkim powyższe rozważania należy usytuować w kontekście skuteczności danego gracza. Najlepsi typerzy mogą pozostać przy grze singlami nawet przy dość niskich kursach i podatku od gier, ponieważ ich wysoka skuteczność i wysoki yield (zwrot z gry) pozwalają na osiąganie dobrych wyników finansowych nawet w tak trudnych warunkach.
Z kolei średniozaawansowani typerzy powinni rozważyć także grę przy wykorzystaniu zakładów akumulowanych 2- czy 3-zdarzeniowych. W ten sposób będą zapewne trafiać mniejszą liczbę zakładów, jednak ogólny zysk z gry powinien wzrosnąć. Muszą jednak to robić umiejętnie.
Powtórzmy też jeszcze raz, że początkujący gracze powinni jednak najczęściej obstawiać pojedyncze zakłady bukmacherskie i za ich pomocą nabierać doświadczenia. W przypadku nowicjuszy kluczowe jest to, że ich skuteczność jest raczej niska, dlatego nie należy jej dodatkowo obniżać poprzez przejście na grę dużo bardziej ryzykownymi akumulatorami.
Natomiast wszyscy poważni gracze powinni prowadzić historię obstawianych zakładów i na jej podstawie raz na jakiś czas sprawdzać skuteczność obstawianych typów. Jeśli gracz stawia także zakłady akumulowane, powinien jednocześnie przyjrzeć się, na ile zyskowna jest w jego przypadku gra akumulatorami i czy rzeczywiście podnosi, a może jednak obniża rentowność obstawiania.