Gdzie kibice najszybciej wrócą na trybuny? Ciekawe zakłady od Noblebet

Oczy piłkarskich decydentów skierowane są na Niemcy. Bundesliga póki co zdaje egzamin z powrotu piłki na boiska i jej śladem śmiało mogą iść kolejne kraje. Co jednak z kibicami? Kiedy wrócą – choć częściowo – na trybuny? Noblebet proponuje takie przewidywania dla czołowych pięciu lig w Europie. Zobacz kto ma największe szanse na otwarcie trybun!

Kiedy kibice wejdą na stadiony w najlepszych ligach Europy? Zobacz kursy Noblebet

Bukmacher zastanawia się, czy w ogóle kibice powrócą na stadiony w 2020 roku? Mowa jest cały czas o TOP 5 europejskich lig, a więc Premier League (Anglia), La Lidze (Hiszpania), Bundeslidze (Niemcy), Serie A (Włochy) oraz Ligue 1 (Francja).

Jeśli spojrzeć na to globalnie – kibice cały czas chodzą na mecze na Białorusi, wpuszczać ich chcą także Szwedzi. Prezes PZPN Zbigniew Boniek nieśmiało wysyła już pisma do Premiera RP z prośbą o częściowe odmrożenie trybun dla fanów. Z początku to prośby niezbyt wymagające – mowa o 20% dostępnych krzesełek. Jednak to już oznacza, że „kibice wrócili na trybuny”. Dlaczego aspekt globalny jest tak ważny? Czołowe ligi w Europie z pewnością są jeszcze lepiej przygotowane logistycznie do przyjmowania fanów niż Wyszejszaja Liha na Białorusi czy nawet nasza – choć solidnie zorganizowana – Ekstraklasa. Jeśli kibice zaczną wchodzić na trybuny w innych państwach, to największe rynki nie pozostaną na to obojętne. Problemem mogą być tylko restrykcje rządowe.

Włochy i Hiszpania zostały mocno dotknięte pandemią już na samym początku. Francja najszybciej z czołowych lig zdecydowała się zakończyć sezon. Tu strach przed każdym złym ruchem jest spory. Nieciekawie wygląda też sytuacja w Anglii, gdzie piłkarze Watfordu chcą zbojkotować powrót do gry. Skoro nie chcą grać piłkarze – to gdzie tu mowa o kibicach? W najlepszej sytuacji są Niemcy. Tu wyraźnie spada liczba aktywnych chorych na koronawirusa. Niemcy to też ludzie mocno trzymający się zasad. Jeśli ktoś będzie im kazał siedzieć na meczu co trzecie czy piąte krzesełko – będą się do tego stosować.

Pamiętajmy też, że do końca roku pozostało sporo czasu. Wiele może się jeszcze zmienić i trudno przypuszczać by futbol bez kibiców mógł trwać w nieskończoność. Tym bardziej, że nawet w telewizji mecz bez kibiców to produkt o wiele gorszej jakości – i wiedzą o tym wszyscy.

Czy kibice wrócą na trybuny którejś z TOP 5 lig w Europie do końca 2020 roku?
TAK – 3.57, NIE – 1.25

Jeśli kibice mają pojawić się na trybunach czołowych lig – to gdzie uda się to najwcześniej? Faworytami są wspomniani wyżej Niemcy. Dobre rezultaty w walce z pandemią, spory nacisk środowisk kibicowskich i wreszcie kwestie finansowe. Bundesliga zrobi wszystko by fani choć w jakimś stopniu wrócili na stadiony. Wydaje się, że w tej lidze uda się to najszybciej. Tak też myślą bukmacherzy.

Nieco mniejsze szanse dają La Lidze, choć władze Hiszpanii snują dość optymistyczne prognozy dla sportu. Jeśli więc wszystko pójdzie zgodnie z planem to także na meczach Realu czy Barcelony będą mogli pojawić się kibice.

W pozostałych ligach sytuacja jest trudniejsza. W Anglii z początku koronawirusa zlekceważono, teraz twardo wymaga się przestrzegania reżimu sanitarnego. Ponadto Premier League przede wszystkim musi grać. Tu dużo pieniędzy leży na stole praw telewizyjnych, kluby z Anglii to marki globalne. Z dwojga złego lepiej będzie grać przy pustych trybunach, niż wpuścić kibiców i ryzykować kolejną przerwę. Włosi chętnie wróciliby na stadiony – ale tu nadal trudna jest sytuacja w walce z pandemią. Pamiętamy też, że m.in. podróż kibiców Atalanty miała być jednym z najbardziej rozprzestrzeniającym wirusa wydarzeń we Włoszech. Tu więc puste stadiony mogą utrzymać się dłuższy czas. Podobnie jak we Francji. Sezon zakończono tam szybko, władze przynajmniej do września nie chcą słyszeć o odmrażaniu sportu. Potem pewnie równie ciężkie będzie przekonanie ich do otwarcia obiektów dla kibiców.

Kibice której ligi najszybciej wejdą na stadiony?
Bundesliga – 1.28, La Liga – 4.90, Serie A – 8.20, Premier League – 9.40, Ligue 1 – 10.30

Póki co tylko Bundesliga w ogóle wróciła do gry. By mówić o powrocie fanów na stadiony, najpierw pozostałe ligi muszą wznowić rozgrywki.

Sprawdź ofertę bukmachera Noblebet

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *