Typuje: maders
ATP Challenger Perugia, turniej debla
Rogerio Dutra da Silva / Szymon Walkow – Tomislav Brkic / Ante Pavic 1
– kurs ok. 2.45, bukmacherzy: STS – 2.45, Forbet – 2.38, Totalbet – 2.45
– prawdopodobna godzina rozpoczęcia meczu: 18:00
ATP Bastad, turniej singla
Roberto Quiroz – Yannick Mertens 1
– kurs ok. 1.22, bukmacherzy: STS – 1.22, Forbet – 1.21, Totalbet – 1.23
– prawdopodobna godzina rozpoczęcia meczu: 12:00
Łączny kurs kuponu u niektórych bukmacherów:
Totalbet: 2.45 x 1.23 = 3.01
STS: 2.45 x 1.22 = 2.99
Forbet: 2.38 x 1.21 = 2.89
Analiza typowanych meczów
Rogerio Dutra da Silva / Szymon Walkow – Tomislav Brkic / Ante Pavic
Rogerio Dutra da Silva i Szymon Walkow nie byli pretendentami do zdobycia tytułu w Perugii, ale ich dobra gra spowodowała, iż są już w finale – trzy wygrane mecze, dwa zwycięstwa z rozstawionymi rywalami, ani jednego straconego seta. Tenis tej pary wydaje się być idealnie skrojony pod włoskie korty, na których rywalizują. Walkow świetne odnajduje się pod siatką, przy sytuacyjnych piłkach, natomiast jego brazylijski partner błyszczy w takich aspektach, jak serwis i gra z głębi kortu. Ogromną robotę robią jego rotowane forehandy, z którymi, jak dotychczas żadna para nie była w stanie sobie poradzić. Tomislav Brkic i Ante Pavic to czołówka, jeśli chodzi o debel na tym poziomie rozgrywkowym, ale mączka średnio uwidocznia ich atuty. Polak i Brazylijczyk są w stanie namieszać przy dobrej dyspozycji, a fakt, że nie są faworytami bukmacherów, jeszcze bardziej temu sprzyja.
Roberto Quiroz – Yannick Mertens
O ile Roberto Quiroz najzwyczajniej w świecie korzysta z tego, że w najbliższym tygodniu rozgrywane będą trzy turnieje rangi ATP, dzięki czemu będąc zawodnikiem trzeciej setki rankingu dostaje się do imprezy eliminacyjnej, tak obecność Yannicka Mertensa w drabince jest co najmniej zaskakujące. Belg, który jest obecnie 438. na świecie, w tym roku zawodzi, a do imprezy w Umag dostał się dzięki tuzinowi wycofań wyżej notowanych graczy. Mertens swego czasu był w TOP 200, ale wydaje się, że te czasy bezpowrotnie minęły. Teraz gra na dobrą sprawę tylko na poziomie ITF i od lutego, kiedy to zanotował jeden finał, ma problem z wygraniem dwóch/trzech meczów podczas jednego turnieju. Na jego korzyść nie działa fakt, że na mączce w 2019 roku zagrał cztery mecze i tylko jeden wygrał.