Typuje: maders
ATP Challenger Binghampton, turniej singla
Maxime Cressy – Preston Brown; Cressy przegra seta? NIE
– kurs ok. 1.30, bukmacherzy: STS – 1.30, Forbet – 1.30, Totalbet – 1.25
– prawdopodobna godzina rozpoczęcia meczu: 18:30
ATP Challenger Binghampton, turniej singla
Martin Redlicki – Luke Saville 1
– kurs ok. 1.85, bukmacherzy: STS – 1.85, Forbet – 1.87, Totalbet – 1.85
– prawdopodobna godzina rozpoczęcia meczu: 20:00
ATP Challenger Binghampton, turniej singla
Alexander Ritschard – Michail Pervolakis 1
– kurs ok. 1.55, bukmacherzy: STS – 1.55, Forbet – 1.85, Totalbet – 1.85
– prawdopodobna godzina rozpoczęcia meczu: 22:00
Łączny kurs typowanego kuponu u niektórych bukmacherów:
Forbet: 1.30 x 1.87 x 1.85 = 3.77
STS: 1.30 x 1.85 x 1.55 = 3.73
Totalbet: 1.25 x 1.85 x 1.85 = 3.58
Analiza typowanych meczów
Maxime Cressy – Preston Brown
Nie kryję się z tym, że Maxime Cressy to mój jeden z ulubionych zawodników na poziomie ATP Challenger Tour – sympatią darzę głównie ze względu na jego oryginalny styl gry – Francuz, który obecnie reprezentuje USA, preferuje grę serwis i wolej, co obecnie nie jest najpopularniejsze we współczesnym tenisie. Jego atutem jest zarówno mocne podanie, jak i gra pod siatką – dlatego nie dziwne, że właśnie tak gra. W pierwszej rundzie w Binghampton zagra z Prestonem Brownem, który lekko mówiąc – ma problem z przebiciem się w zawodowych rozgrywkach – w tym roku wygrał tylko pięć spotkań, a przegrał aż 18. Nigdy nie wygrał meczu na poziomie ATP Challenger Tour – nie sądzę, aby zmieniło się to po tym spotkaniu.
Martin Redlicki – Luke Saville
Bardzo dobrze znam grę Luke’a Saville’a, dlatego kilka razy w tym roku polecałem typ w jego stronę. Australijczyk jednak najczęściej zawodził, ogólnie rzecz biorąc – ten sezon jest dla niego słaby. Coraz bliżej jestem opinii, że jedyne co mu pozostaje, to próba przebicia się w deblu, bo w singlu nic nie wskazuje, aby miało być lepiej. W pierwszej rundzie w Binghampton jego rywalem będzie Martin Redlicki, który jest bardzo solidny na amerykańskiej ziemi. Bukmacherzy wystawili wręcz równe kursy na ten mecz, dlatego szukam w nim wygranej 23-latka.
Alexander Ritschard – Michail Pervolakis
Michail Pervolakis kilkanaście dni temu sensacyjnie zaliczył trzecią rundę Challengera w Winnetce, dzięki czemu znalazł się w rankingu ATP w jego szóstej setce. Grek przez większość kariery miał problem z niezłą grą nawet na poziomie Futures – w tym roku coś drgnęło, zaczął odnosić dobre wyniki w ITFach, jednego nawet wygrał. Czy Greka stać na zadomowienie się w turniejach Challengerowych? Osobiście uważam, że nie, a już na pewno nie w tym momencie. Alexander Ritschard nie jest o wiele wyżej notowany w rankingu, ale bez wątpienia posiada większe doświadczenie i według mojej skromnej opinii – większe umiejętności.