Typuje: maders
ATP Challenger Augsburg, turniej debla
Tomislav Draganja / Mark Vervoort – Vijay Prasanth / Scott Puodziunas 1
– kurs ok. 1.73, bukmacherzy: STS – 1.75, Forbet – 1.68, Betfan – 1.73
– prawdopodobna godzina rozpoczęcia meczu: 11:00
ATP Challenger Aptos, turniej debla
Evan Hoyt / Bernardo Saraiva – Egor Gerasimov / Zhe Li 1
– kurs ok. 1.65, bukmacherzy: STS – 1.65, Forbet – 1.61, Betfan – 1.65
– prawdopodobna godzina rozpoczęcia meczu: 01:00
ATP Chalenger Yokkaichi, turniej debla
Sanchai Ratiwatana / Sonchat Ratiwatana – Shuichi Seguichi / Sho Shimabukuro 1
– kurs ok. 1.34, bukmacherzy: STS – 1.35, Forbet – 1.31, Betfan – 1.34
– prawdopodobna godzina rozpoczęcia meczu: 09:30
Łączny kurs typowanych meczów u niektórych bukmacherów:
STS: 1.75 x 1.65 x 1.35 = 3.90
Betfan: 1.73 x 1.65 x 1.34 = 3.83
Forbet: 1.68 x 1.61 x 1.31 = 3.55
Analiza typowanych meczów
Tomislav Draganja / Mark Vervoort – Vijay Prasanth / Scott Puodziunas
Żadna z tych par nie jest stałym duetem – obie najprawdopodobniej umówiły się jedynie na turniej w Augsburgu. Patrząc na rankingi i ich dokonania, wypadałoby postawić pomiędzy nimi znak równości. Na korzyść Chorwata i Holendra działa jednak fakt, iż to spotkanie odbędzie się na kortach ziemnych, a na nich Vijay Prasanth nie czuje się najlepiej. Do tego dochodzi gorsza forma w ostatnich dniach czy tygodniach. Na dodatek Scott Puodziunas to na ten moment nie jest deblista, który mógłby „ciągnąć” ten duet. To skłania mnie do typu na Draganję i Vervoorta.
Evan Hoyt / Bernardo Saraiva – Egor Gerasimov / Zhe Li
Przeciwko Egorowi Gerasomovowi i Zhe Li typowałem już we wcześniejszym kuponie i nie ukrywam, że jestem wręcz zdumiony tym, iż ten duet wywalczył przepustkę do ćwierćfinału w Aptos. Nie sądzę, aby udało im się pozostać w grze na kolejny mecz. Nawet, jeśli Evan Hoyt i Bernando Saraiva to nie jest ograna para na poziomie ATP Challenger. Zapewniam jednak, że obaj znają się na rzeczy i wiedzą, jak sobie radzić na kortach twardych.
Sanchai Ratiwatana / Sonchat Ratiwatana – Shuichi Seguichi / Sho Shimabukuro
Bracia Ratiwatana bardzo skorzystali na tym, że od tego poniedziałku wrócono do wcześniejszego rankingu ATP – dzięki temu wrócili do TOP 200 klasyfikacji gry podwójnej, co tym samym uprawnia ich do gry w większości imprez Challengerowych, a nie tak, jak to miało miejsce ostatnio – w Futuresach. Ich rywale -Shuichi Seguichi / Sho Shimabukuro – w rankingu debla są notowani w drugim tysiącu – nie dość, że rzadko rywalizują w grze podwójnej, to dodatkowo nie osiągają wyników godnych uwagi.