W meczu 17. kolejki Bundesligi Bayern Monachium podejmuje VfL Wolfsburg, a więc jeden z klubów, który Robert Lewandowski karcił najczęściej. Polak w 24 meczach przeciwko Wilkom zdobył 24 bramki i zanotował 8 asyst. To przeciwko nim zanotował też jeden z najbardziej spektakularnych występów w karierze, kiedy w 9 minut zdobył 5 bramek. Tylko Borussia Dortmund była przez Lewego nękana częściej, bo w 25 meczach przeciwko swojemu byłemu pracodawcy zdobył aż 26 goli. Nie może więc dziwić, że kurs na bramkę Polaka waha się w okolicach 1.30 – 1.40.
Nowy trener
Po serii niezadowalających wyników z posadą trenera Wolfsburga pożegnał się Mark van Bommel. Jego następcą został Florian Kohfeldt, były trener Werderu. Nominacja 39-letniego szkoleniowca była sporym zaskoczeniem, bowiem jego praca w Werderze nie obfitowała w sukcesy. Trudno było oczekiwać, że będzie w stanie odmienić oblicze Wolfsburga. Tymczasem początek jego pracy był naprawdę obiecujący. Zaczął od trzech zwycięstw – dwóch w lidze i jednym w Lidze Mistrzów. Początkowy entuzjazm szybko jednak minął i zespół wpadł w wir porażek, z którego nie może podźwignąć się do dzisiaj. Ostatnie 7 meczów to tylko jeden remis i aż 6 porażek. Zespół odpadł z rozgrywek europejskich zajmując ostatnie miejsce w swojej grupie, a w Bundeslidze pikuje. Obecnie zajmuje 11 miejsce, a przewaga nad strefą spadkową wynosi zaledwie 4 punkty. Nie zapowiada się więc, żeby ostatni mecz w tym roku pozwolił na optymistyczne wejście w 2022.
Demonstracja siły
A Bayern w tym sezonie jest bezkompromisowy. Zremisował tylko jeden mecz – w pierwszej kolejce Bundesligi z Moenchengladbach. Kolejne mecze to wyłącznie zwycięstwa przedzielone trzema porażkami. Najdotkliwsza z nich to 0:5 z tym samym Moenchengladbach w Pucharze Niemiec. Przebieg meczu i jego rezultat jest trudny do wytłumaczenia, ale Bayern szybko się po nim pozbierał i kolejnych przeciwników odprawiał znów z dużą łatwością. Dziwną wpadkę zaliczył również w meczu ze słabiutkim Augsburgiem, kiedy przegrał 1:2. Tutaj w grę wchodziło zmęczenie spowodowane nagromadzeniem się spotkań w różnych rozgrywkach, w tym reprezentacyjnych, a być może również problem z koncentracją. Niemniej Bayern dość wyraźnie prowadzi w lidze, a w Lidze Mistrzów nie pozostawił przeciwnikom złudzeń i wyszedł z grupy z kompletem zwycięstw i bilansem bramkowym 22:3. Można spodziewać się, że rok będzie chciał zakończyć mocnym akcentem.
Liczba goli powyżej 3,5 – kursy bukmachera STS:
TAK – 1.75, NIE – 2.09
Obie drużyny strzelą gola – kursy bukmachera STS:
TAK – 1.78, NIE – 2.05,
Lewandowski strzeli co najmniej 3 gole – kursy bukmachera STS:
TAK – 6.50,
Wolfsburg na stracenie?
Powiedzieć, że Bayern nie leży Wolfsburgowi to jak nic nie powiedzieć, ale czy jest jakikolwiek zespół na świecie, któremu Bayern leży? Ostatni raz, kiedy Wolfsburg był w stanie pokonać Bayern w Bundeslidze miał miejsce w sezonie 2014/15. Wilki zwyciężyły 4:1, a o tym jak odległe były czasy niech świadczy fakt, że dwie bramki w tym spotkaniu zdobył Kevin de Bruyne. Po boisku biegali też Xabi Alonso, Robben czy Schweinsteiger, a Roberta Lewandowskiego zmieniał Claudio Pizarro.
Kursy bukmacherskie na mecz Bayern – Wolfsburg
Betfan: Bayern – 1.19, remis – 7.50, Wolfsburg – 12.00
STS: Bayern – 1.20, remis – 7.50, Wolfsburg – 13.00
Fortuna: Bayern – 1.20, remis – 7.50, Wolfsburg – 14.50
Etoto: Bayern – 1.22, remis – 8.00, Wolfsburg – 12.00
Superbet: Bayern – 1.20, remis – 7.75, Wolfsburg – 13.50
Fuksiarz: Bayern – 1.20, remis – 7.40, Wolfsburg – 11.00
eWinner: Bayern – 1.21, remis – 7.31, Wolfsburg – 11.28
Noblebet: Bayern – 1.20, remis – 9.00, Wolfsburg – 18.00
PZBuk: Bayern – 1.17, remis – 8.00, Wolfsburg – 14.00
Totalbet: Bayern – 1.22, remis – 8.00, Wolfsburg – 12.00
Betclic: Bayern – 1.20, remis – 7.80, Wolfsburg – 12.00
LVBet: Bayern – 1.22, remis – 7.20, Wolfsburg – 13.00
Bayern – Wolfsburg. Kiedy mecz? Gdzie oglądać?
Mecz w piątek, 17 grudnia. Początek o godzinie 20:30. Transmisja w Viaplay.
Przypominamy, że bezpłatne transmisje wielu wydarzeń sportowych (m.in. Ekstraklasa, La Liga, Bundesliga, Serie A, Ligue 1, Wimbledon, Roland Garros, US Open, Australian Open i wiele więcej) można też oglądać na stronach legalnych firm bukmacherskich. Transmisje są bardzo wysokiej jakości, a dostęp do nich jest bezpłatny i całkowicie legalny. Jest to ciekawa alternatywa dla płatnych kanałów telewizyjnych. Informacje o tym jakie wydarzenia transmitują poszczególni bukmacherzy znajdziesz tutaj: TRANSMISJE SPORTOWE NA STRONACH BUKMACHERÓW.