To chyba największy hit w ćwierćfinałach mistrzostw tak obfitujących w niespodzianki. Na stadionie w Monachium zmierzą się ekipy, które typowane były w szerokim gronie faworytów do gry w finale i dwie z czterech, obok Anglii i Hiszpanii, które jeszcze są w grze o tytuł. Wszak Szwajcarii, Ukrainy, Czech i Dani nikt w gronie potencjalnych finalistów raczej nie widział. Belgia i Włochy to mecz, który przedwczesnym finałem można nazwać bez obawy o przesadę. Jednocześnie są to ekipy, które w 1/8 zaliczyły swój bodaj najsłabszy występ na tych mistrzostwach. Jeśli więc wierzyć piłkarskim prawidłom, tradycyjny jeden słaby mecz mają już za sobą i teraz powinny dać spektakl.
Last dance?
Obecne EURO i zbliżające się mistrzostwa świata w Katarze to dla złotego belgijskiego pokolenia ostatnia szansa na osiągnięcie czegoś naprawdę wielkiego. Brąz mistrzostw świata w Rosji z 2018 roku chyba nikogo w pełni nie zadowala i generacja wielkich piłkarzy z De Bruyne, Lukaku czy Hazardem na czele wciąż głodna jest sukcesu. Presja jest tym większa, że póki co nie widać następców o podobnej klasie piłkarskiej. Belgowie rozbudzili apetyty również udanym sezonem ligowym. De Bruyne w świetnym stylu poprowadził City do tytułu mistrza Anglii i finału Ligi Mistrzów. Lukaku został mistrzem Włoch, Carrasco mistrzem Hiszpanii, a Courtois był jednym z niewielu mocnych punktów Realu. W dotychczasowych meczach podczas tych mistrzostw zaliczyli komplet zwycięstw, ale w spotkaniu z Danią i Portugalią nie sposób było nie zauważyć wyraźnych problemów Belgów. W spotkaniu z Włochami wątpliwy jest występ Hazarda i De Bruyne, którzy ucierpieli w meczu 1/8 finału. O ile brak Hazarda może zrekompensować obecność Carrasco, o tyle trudno wyobrazić sobie by ktoś mógł zastąpić tego drugiego.
Odbudowana Italia
Trwające mistrzostwa to wspaniały renesans reprezentacji Włoch. Przez lata popadała w marazm i nie potrafiła nawiązać do swoich złotych czasów. Sparzyli się na niej różni trenerzy, aż w końcu stery w swoje dłonie wziął Roberto Mancini i w 3 lata zbudował zespół, na który patrzy się z ogromną przyjemnością. Co więcej, poza wiekowym środkiem obrony w postaci wydaje się, że limit tego zespołu jest jeszcze daleko przed nimi i wciąż jest pole do ustawicznego rozwoju. Włosi zarzucili swój defensywny styl i grają w sposób nowoczesny i atrakcyjny dla oka. Wysoki pressing i błyskawicznie konstruowane akcje przywołują na myśl najlepsze czasy Liverpoolu Jurgena Kloppa. Co prawda w poprzedniej rundzie piasek w tryby włoskiej maszyny wsypali Austriacy, ale Włosi wyszli z tej trudnej próby zwycięsko. Jeśli wyciągną odpowiednie wnioski i wystrzegą się błędów, mogą zameldować się w półfinale. Pojawiają się jednak dwa znaki zapytania – jak Mancini skonstruuje środek pola i czy znowu na ławce usiądzie Locatelli oraz jak zaprezentuje się Acerbi, który pokazał, ze do klasy Chielliniego jest mu jednak daleko.
Awans – kursy bukmachera STS:
Belgia – 2.07, Włochy – 1.76,
Obie drużyny strzelą gola – kursy bukmachera STS:
TAK – 2.01, NIE – 1.81,
Immobile zdobędzie bramkę – kursy bukmachera STS:
TAK – 3.25,
Lukaku zdobędzie bramkę – kursy bukmachera STS:
TAK – 3.25,
Rewanż za EURO 2016
Na poprzednich mistrzostwach obie ekipy spotkały się w fazie grupowej. Lepsi okazali się Włosi, którzy wygrali 2:0. Co ciekawe takim samym wynikiem zakończyło się spotkanie podczas EURO 2000. Oba zespoły mają za sobą długą serię spotkań bez porażki. U Włochów ta passa trwa od września 2018 roku. Belgowie w tym czasie przegrali tylko dwa spotkania.
Kursy bukmacherskie na mecz Belgia – Włochy
Betfan: Belgia – 3.20, remis – 3.00, Włochy – 2.44
STS: Belgia – 3.15, remis – 2.95, Włochy – 2.55
Fortuna: Belgia – 3.15, remis – 3.12, Włochy – 2.56
Etoto: Belgia – 3.35, remis – 3.10, Włochy – 2.45
Superbet: Belgia – 3.35, remis – 3.05, Włochy – 2.47
Fuksiarz: Belgia – 3.25, remis – 3.00, Włochy – 2.50
eWinner: Belgia – 3.28, remis – 3.04, Włochy – 2.45
NobleBet: Belgia – 3.40, remis – 2.90, Włochy – 2.50
PZBuk: Belgia – 3.35, remis – 3.00, Włochy – 2.40
Totalbet: Belgia – 3.20, remis – 2.95, Włochy – 2.35
Betclic: Belgia – 3.25, remis – 3.00, Włochy – 2.50
LVBet: Belgia – 3.35, remis – 3.00, Włochy – 2.50
Belgia – Włochy. Kiedy mecz? Gdzie oglądać?
Mecz we piątek, 2 czerwca. Początek o godzinie 21:00. Transmisja w TVP 1 i TVP Sport.
Przypominamy, że bezpłatne transmisje wielu wydarzeń sportowych (m.in. Ekstraklasa, La Liga, Bundesliga, Serie A, Ligue 1, Wimbledon, Roland Garros, US Open, Australian Open i wiele więcej) można też oglądać na stronach legalnych firm bukmacherskich. Transmisje są bardzo wysokiej jakości, a dostęp do nich jest bezpłatny i całkowicie legalny. Jest to ciekawa alternatywa dla płatnych kanałów telewizyjnych. Informacje o tym jakie wydarzenia transmitują poszczególni bukmacherzy znajdziesz tutaj: TRANSMISJE SPORTOWE NA STRONACH BUKMACHERÓW.