XPB/Press Association Images.
Dostawca: PAP/PA
Po GP Bahrajnu kibice liczą na to, że obecny sezon F1 będzie bardziej wyrównany niż ubiegłoroczne zmagania. Także bukmacherzy nieco mniej faworyzują team Mercedesa i Lewisa Hamiltona. Choć nadal to główni kandydaci do zwycięstw, to przed Imolą w stawce widać wyraźne poruszenie. Co przed GP Emilii-Romanii mówią kursy bukmacherskie?
Wielkie ściganie powraca na Imolę
Formuła 1 wkracza do Włoch. GP Emilia-Romania w Imoli to pierwszy z dwóch wyścigów w tym kraju w tegorocznym kalendarzu. Drugim będzie oczywiście wyścig o GP Włoch na torze Monza. Ten ostatni tor dobrze zna Robert Kubica, który w przeszłości stawał tam na podium F1. W Imoli Polak nie startował, bowiem zmagania w tym miejscu do Formuły 1 powróciły dopiero przed rokiem, gdy Robert Kubica był już ponownie poza składem wyścigowym którejś z ekip. I choć fani jedynego Polaka w historii F1 mogą żałować, że Roberta Kubicy na torze zabraknie, to impreza zapowiada się ciekawie. Wszystko ze względu na emocjonująco zapowiadającą się walkę czołowych zespołów.
Rozpoczynające sezon GP Bahrajnu pokazało, że Red Bull przygotował bardzo konkurencyjny bolid na trwający rok. Nie bez kontrowersji wygrał jednak Lewis Hamilton w Mercedesie. Ponownie te dwie ekipy wyraźnie znajdują się na czele stawki, co widać w kursach bukmacherów oceniających konstruktorów.
Jednak bukmacherzy, którzy w przypadku samych kierowców przed sezonem mocno stawiali na Hamiltona, ostatnio zaczęli doceniać także indywidualne szanse Maxa Verstappena. Jeszcze przed wyścigiem w Bahrajnie dystans dzielący jego i Hamiltona wydawał się większy – i to pomimo ostatecznej przegranej w bezpośrednim pojedynku przez kierowcę Red Bulla.
To właśnie ten zawodnik ma być największym rywalem siedmiokrotnego mistrza świata. Za wspomnianą dwójką na metę powinni dość regularnie dojeżdżać ich partnerzy z teamów – w przypadku Mercedesa to Valtteri Bottas (3. w Bahrajnie) oraz Sergio Perez po stronie Red Bulla ( 5. w Bahrajnie). Kursy bukmacherskie na punkty tej dwójki nie rzucają na kolana, ale z pewnością są wyższe niż w przypadku liderów zespołów.
Kto jeszcze może zapunktować w najbliższy weekend? Podczas inauguracji sezonu dobrze zaprezentował się McLaren, a przynajmniej przyzwoity poziom będzie chciało osiągnąć Ferrari. Włoski zespół szczególnie czeka na najbliższy weekend. Będzie chciał zaprezentować się na niemalże domowym torze szczególnie dobrze – ale przed GP Emilia-Romania bukmacherzy nie widzą kierowców z czerwonych bolidów na podium.
Typując GP Emilia-Romania warto pamiętać o specyfice tego wyścigu. W historii zmagań F1 na tym torze zawsze wygrywali zawodnicy będący w TOP 5 po kwalifikacjach. W minionym sezonie najlepszy na Imoli był Lewis Hamilton, a drugie miejsce zajął jego partner z Mercedesa. Drugi z bukmacherskich faworytów najbliższego wyścigu – Max Verstappen – wyścigu nie ukończył. Warto zauważyć, że na najniższym stopniu podium stanął Daniel Ricciardo, który wówczas ścigał się dla Renault. Obecnie jest kierowcą mocnego zespołu McLarena.
Choć sezon F1 dopiero się rozkręca, to bukmacherzy już teraz oferują ciekawe zakłady na cały sezon zmagań. Bukmacher Betfan pozwala typować m.in. mistrza wśród konstruktorów. Faworytem jest Mercedes, a zagrozić mu może zespół Red Bulla. Pozostałe ekipy? To już spora przepaść.
Sprawdź ofertę bukmachera Betfan
Mistrzostwo konstruktorów w sezonie 2021:
Mercedes – 1.38, Red Bull – 2.76, McLaren – 35.00, Ferrari – 48.00,
AlphaTauri – 110.00, Alpine Renault – 350.00, Aston Martin – 350.00,
Williams – 1000.00, Alfa Romeo – 1000.00, Haas – 1000.00
Choć w obliczu całego sezonu trudno liczyć na rozerwanie duopolu Mercedes-Red Bull, to w pojedynczych wyścigach niżej notowani rywale mogą pokazywać się z dobrej strony. Być może już w najbliższy weekend tak właśnie się stanie.
Wśród zespołów na które warto stawiać wyróżniają się McLaren i AlphaTauri. Na wysokie kursy mogą liczyć również kierowcy Ferrari, którzy w końcu powinni jednak zabłysnąć. W końcu ten renomowany zespół to nadal legenda F1 dysponująca solidnymi kierowcami. Szanse na punkty w kilku wyścigach ma także duet Alfy Romeo – zespół, którego częścią jest także Robert Kubica zapowiada walkę już podczas GP Emilia-Romania. Sam Robert Kubica w tym czasie będzie ścigał się w Katalonii w serii ELMS.
Kursy bukmacherskie na wygraną faworytów GP Emilia-Romania
BetFan: Hamilton – 2.35, Verstappen – 2.35, Bottas – 7.50
Fortuna: Hamilton – 2.25, Verstappen – 2.25, Bottas – 7.50
Etoto: Hamilton – 2.15, Verstappen – 2.15, Bottas – 8.00
NobleBet: Hamilton – 2.20, Verstappen – 2.20, Bottas – 8.25
PZBuk: Verstappen – 2.30, Hamilton – 2.40, Bottas – 9.00
STS: Hamilton – 2.25, Verstappen – 2.25, Bottas – 7.50
BetClic: Hamilton – 2.25, Verstappen – 2.25, Bottas – 8.00
LVBet: Hamilton – 2.20, Verstappen – 2.20, Bottas – 8.25
Totalbet: Hamilton – 2.17, Verstappen – 2.17, Bottas – 8.00
forBET: Hamilton – 2.15, Verstappen – 2.15, Bottas – 8.10
Totolotek: Hamilton – 2.25, Verstappen – 2.25, Bottas – 7.50
GP Emilia-Romania w F1. Kiedy? Gdzie oglądać?
GP w Imoli odbędzie się w niedzielę, 18 kwietnia. Początek wyścigu o godzinie 15:00.Transmisja weekendu wyścigowego w telewizji Eleven Sports. Poza wyścigiem będzie można obejrzeć również m.in. kwalifikacje.
Dla fanów ścigania w niedzielę szykuje się także ciekawy przedsmak, przed wyścigiem Formuły 1. O godzinie 11:00 ruszy bowiem wyścig European Le Mans Series w Barcelonie. Na starcie wyścigu pojawi się m.in. Robert Kubica. Transmisja w Sportklub.
Przypominamy, że bezpłatne transmisje wielu wydarzeń sportowych (m.in. Ekstraklasa, La Liga, Bundesliga, Serie A, Ligue 1, Wimbledon, Roland Garros, US Open, Australian Open i wiele więcej) można też oglądać na stronach legalnych firm bukmacherskich. Transmisje są bardzo wysokiej jakości, a dostęp do nich jest bezpłatny i całkowicie legalny. Jest to ciekawa alternatywa dla płatnych kanałów telewizyjnych. Informacje o tym jakie wydarzenia transmitują poszczególni bukmacherzy znajdziesz tutaj: TRANSMISJE SPORTOWE NA STRONACH BUKMACHERÓW.