Lech Poznań w najbliższy czwartek rozegra kolejny mecz w rozgrywkach Ligi Europy. Podopieczni Dariusza Żurawia tym razem zmierzą się z belgijskim Standardem Liege. Po dwóch porażkach obie ekipy mają na koncie 0 punktów i to już ostatnia okazja by włączyć się jeszcze do walki o awans do kolejnej fazy.
Do trzech razy sztuka
Póki co Kolejorz odniósł dwie porażki w tej edycji Ligi Europy. Jednak zostawił po sobie bardzo dobre wrażenie w meczu z Benficą Lizbona i z pewnością nie przyniósł wstydu w konfrontacji z Rangersami. Bilans bramkowy 2-5. Belgowie także przegrali dwukrotnie i nie strzelili ani jednego gola. Bilans goli 0-5.
Lech po raz pierwszy w tej edycji wyjdzie na murawę jako faworyt bukmacherów. Poznaniacy dobrymi występami z mocnymi rywalami zapracowali na to miano a trzeba też pamiętać, że już jeden klub z Belgii mają na swoim rozkładzie. W eliminacjach pokonali bowiem Charleroi. Ponadto Standard do Poznania przyjedzie w osłabieniu. Kontuzji doznał czołowy zawodnik drużyny, Zinho Vanheusden. Piłkarz w ostatnim meczu zerwał więzadła krzyżowe w kolanie i nie jest wykluczone, że w tym sezonie nie pojawi się już na murawie. To duży ból w obsadzie środka defensywy dla Standardu.
O tym jak ważnym piłkarzem był Vanheusden może świadczyć fakt, że mimo 21 lat nosił już opaskę kapitana zespołu, zadebiutował w Reprezentacji Belgii (gdzie dobrych stoperów nie brakuje) i wyceniany jest na 13,5 mln Euro.
W Poznaniu nadal martwią się o zdrowie Kamińskiego i Tiby, a przed meczem PP urazu doznał Marchwiński. Jednak pozostali zawodnicy udowodnili, że potrafią grać nawet bez tych piłkarzy. Co ciekawe, ostatnie wyniki obu drużyn na kolana nie rzucają. Lech wygrał w tygodniu w Pucharze Polski ze Zniczem Pruszków. Wcześniej zanotował dwie porażki w LE i porażkę oraz remis w Ekstraklasie. Standard w weekend wygrał w lidze z Oostende, wcześniej także dwukrotnie poległ w LE a w lidze ponadto przegrał z St. Truiden i zremisował z Club Brugge.
Kursy na każde możliwe rozstrzygnięcie są dość wysokie. Lech ma naprawdę spore szanse na sukces, jednak Belgów nie wolno lekceważyć.
Lech Poznań – Standard Liege. Kursy na mecz
BetFan: Lech – 2.28, remis – 3.40, Standard – 3.05
Fortuna: Lech – 2.32, remis – 3.45, Standard – 3.10
Etoto: Lech – 2.35, remis – 3.60, Standard – 3.15
BetClic: Lech – 2.32, remis – 3.45, Standard – 3.10
LVBet: Lech – 2.25, remis – 3.40, Standard – 3.00
Totalbet: Lech – 2.35, remis – 3.40, Standard – 3.05
STS: Lech – 2.30, remis – 3.45, Standard – 3.10
Forbet: Lech – 2.32, remis – 3.45, Standard – 3.10
NobleBet: Lech – 2.33, remis – 3.50, Standard – 3.20
eWinner: Lech – 2.28, remis – 3.40, Standard – 3.06
PZBuk: Lech – 2.30, remis – 3.50, Standard – 3.10
Totolotek: Lech – 2.30, remis – 3.45, Standard – 3.07
SuperBet: Lech – 2.35, remis – 3.40, Standard – 3.00
BetX: Lech – 2.30, remis – 3.45, Standard – 3.10
Lech Poznań – Standard Liege. Kiedy mecz? Gdzie oglądać?
Początek meczu Lecha ze Standardem w czwartek, 5.11 o godzinie 18.55. Transmisja w TVP 2 oraz Polsat Sport Premium 1.
Przypominamy, że bezpłatne transmisje wielu wydarzeń sportowych (m.in. Ekstraklasa, La Liga, Bundesliga, Serie A, Ligue 1, Wimbledon, Roland Garros, US Open, Australian Open i wiele więcej) można też oglądać na stronach legalnych firm bukmacherskich. Transmisje są bardzo wysokiej jakości, a dostęp do nich jest bezpłatny i całkowicie legalny. Jest to ciekawa alternatywa dla płatnych kanałów telewizyjnych. Informacje o tym jakie wydarzenia transmitują poszczególni bukmacherzy znajdziesz tutaj: TRANSMISJE SPORTOWE NA STRONACH BUKMACHERÓW.