Autor: Justin Tallis, Źródło: AFP POOL, Dostawca: PAP/EPA.
Już 13 sierpnia rusza kolejny sezon na boiskach piłkarskiej Premier League. Liga angielska jak zwykle ma przynajmniej kilku kandydatów do triumfu na koniec sezonu, a wśród nich bukmacherzy wskazują m.in. na Manchester City, FC Liverpool i Chelsea Londyn. Kto jeszcze może namieszać w rozgrywkach 2021/22? Jak wyglądają przedsezonowe kursy bukmacherów na rozstrzygnięcia w Anglii?
Wyścig potęg w Premier League
Obrońcą tytułu będzie Manchester City, który w ostatnich 5 sezonach aż 3 razy zostawał mistrzem kraju. Podopieczni Pepa Guardioli minione rozgrywki zakończyli z aż 12 punktami przewagi nad lokalnym rywalem – Manchesterem United. Manchester City będzie głównym kandydatem do triumfu także w zbliżającej się kampanii.
Na Etihad udało się utrzymać najważniejszych zawodników. Dodatkowo The Citizens są aktywni na rynku transferowym bijąc rekord ligi. Sprowadzenie Jacka Grealisha można uznać za hit tego okienka w Anglii. W minionych rozgrywkach w barwach Aston Villi zawodnik zdobył 6 goli i zanotował aż 12 asyst. Mając w perspektywie grę z jeszcze lepszymi piłkarzami u boku można obstawiać, że w nowym sezonie ten wynik będzie przez reprezentanta Anglii poprawiony.
Oczywiście Manchester City może ubolewać po odejściu Sergio Aguero, ale Argentyńczyk w minionym sezonie wystąpił zaledwie w 12 ligowych starciach spędzając na boisku 558 minut. Wydaje się zatem, że Guardiola ma dobrze opracowaną strategię na zastąpienie zasłużonego dla klubu gracza. Nie można również zapominać o tym, że Manchester City wciąż próbuje pozyskać kolejną gwiazdę. Tym piłkarzem jest Harry Kane, którego dołączenie do ekipy Guardioli dałoby The Citizens ogromną przewagę nad resztą stawki.
Liga angielska to także FC Liverpool, który marzy o kolejnym mistrzostwie. The Reds na tytuł czekali 30 lat i w końcu wywalczyli go w sezonie 2019/20. Poprzednie rozgrywki nie były już tak udane dla zespołu z Anfield, ale Jurgen Klopp gorąco wierzy w powrót na szczyt Premier League. Z dobrych informacji dla The Reds – do gry wraca Virgil Van Dijk. Holenderski obrońca był jednym z symboli mistrzowskiego sezonu, a minione rozgrywki w większości stracił przez poważną kontuzję. Teraz jednak wraca na boisko i chce dać radość fanom skandującym słynne „You’ll Never Walk Alone”.
FC Liverpool wzmocnił się kupując francuskiego obrońcę RB Lipsk. Ibrahima Konate to wybór „na teraz” ale także zakup bardzo perspektywiczny, bowiem zawodnik ma dopiero 22 lata. Jeśli chodzi o straty to na Anfield nie będzie już grał Georginio Wijnaldum, który podpisał umowę z PSG. Początek sezonu opuści także Andy Robertson, ale jego uraz jest mniej groźny niż pierwotnie zakładano. Szanse na tytuł? Bukmacherzy widzą FC Liverpool w roli jednego z dwóch głównych rywali Manchesteru City.
Tym drugim ma być Chelsea Londyn. Wnosząc zakłady bukmacherskie nie możemy zapominać o The Blues, gdyż obstawiając końcowy triumf ekipy z Londynu możemy zarobić podobnie jak przy obstawieniu zwycięstwa Liverpoolu. Klub z Londynu w opinii bukmacherów ma szanse poprawić wynik z minionego sezonu, gdy rozgrywki zakończył tuż za podium. Chelsea pracuje nad ciekawymi transferami, ale przede wszystkim trzeba liczyć na to, że w drugim sezonie „zaskoczą” gracze ściągnięci przed rokiem. Liderem powinien być Kai Havertz a fani The Blues czekają na gole Timo Wernera. Zespół prowadzony przez Thomasa Tuchela wygrywając Ligę Mistrzów udowodnił, że drzemie w nim ogromny potencjał. Teraz do potencjału dochodzi też zgranie, większe doświadczenie i możliwe wzmocnienia.
Bukmacherzy za opisaną trójką klubów wyróżniają jeszcze jeden, który może walczyć o tytuł. To Manchester United. Jednak Czerwone Diabły mają nieco niższe notowania niż Manchester City, FC Liverpool i Chelsea Londyn. Zespół z Old Trafford postawił na duże transfery – m.in. Jadona Sancho i Raphaela Varane – ale bukmacherskie kursy przemawiają w tym przypadku za większym doświadczeniem. FC Liverpool i Chelsea Londyn na te moment przede wszystkim utrzymują czołowych piłkarzy, a Manchester City ściąga zawodników mających doświadczenie w Premier League. Przeszłość pokazuje, że liga angielska często bywa trudna w pierwszych miesiącach dla nowych graczy. Stąd właśnie doświadczenie docenili bukmacherzy.
Kto wygra Premier League w sezonie 2021/22? Kursy bukmacherskie:
Betfan: Manchester City – 1.64, Chelsea Londyn – 5.70, FC Liverpool – 5.80
STS: Manchester City – 1.65, FC Liverpool – 5.75, Chelsea Londyn – 5.75
Fortuna: Manchester City – 1.67, FC Liverpool – 6.00, Chelsea Londyn – 6.00
Etoto: Manchester City – 1.65, FC Liverpool – 5.75, Chelsea Londyn – 5.75
Superbet: Manchester City – 1.65, Chelsea Londyn – 6.00, FC Liverpool – 6.50
Fuksiarz: Manchester City – 1.63, Chelsea Londyn – 5.70, FC Liverpool – 5.80
eWinner: Manchester City – 1.64, Chelsea Londyn – 5.60, FC Liverpool – 5.80
NobleBet: Manchester City – 1.67, FC Liverpool – 6.00, Chelsea Londyn – 6.00
Totalbet: Manchester City – 1.65, Chelsea Londyn – 5.60, FC Liverpool – 5.80
Betclic: Manchester City – 1.65, FC Liverpool – 6.00, Chelsea – 6.00
LVBet: Manchester City – 1.67, FC Liverpool – 6.00, Chelsea – 6.00
Wielkie firmy, wielka historia – kto powalczy o tytuł w Premier League?
FC Liverpool, Manchester City i Chelsea Londyn w sumie do tej pory wygrywały 32 tytuły mistrza Anglii (licząc z erą przed Premier League). Od kiedy liga angielska rozgrywana jest pod szyldem Premier League FC Liverpool zdobył tylko jedno mistrzostwo kraju, ale zdecydowanie nie chce na tym poprzestawać. W końcu historia The Reds uprawnia fanów do wiary w kolejne sukcesy.
Klub z Anfield Road ma na swoim koncie aż 19 tytułów mistrza kraju – tylko o jeden mniej niż Manchester United, który pod tym względem jest liderem tabeli wszechczasów. FC Liverpool nie miał jednak szczęścia po reformie ligi. Tytuł z sezonu 2019/20 jest jedynym w erze Premier League dla The Reds.
Nieco więcej szczęścia w ostatnich 30 latach FC Liverpool miał w rozgrywkach międzynarodowych. Dwukrotnie w tym czasie The Reds wygrali Ligę Mistrzów (2005, 2019) – w sumie na swoim koncie mają 6 takich triumfów w historii klubu. Trzykrotnie wygrywali także na drugim poziomie europejskich pucharów, w Pucharze UEFA (obecnie Liga Europy).
Na Wyspach drużyna, poza 19 tytułami mistrza Anglii, może pochwalić się również 7 Pucharami Anglii i 8 Pucharami Ligi Angielskiej. FC Liverpool 15-krotnie wygrywał także Tarczę Wspólnoty, a więc Superpuchar Anglii.
Założony w 1892 roku zespół to jedna z największych wizytówek nie tylko brytyjskiego, ale i światowego futbolu. Hymn „You’ll Never Walk Alone”, który właśnie z The Reds jest najbardziej kojarzony, od lat dumnie rozbrzmiewa na Anfield i budzi podziw rywali. Nie sposób wyliczyć wszystkich legend, które przez lata reprezentowały barwy The Reds. Już w erze Premier League złotymi zgłoskami w historii zapisał się choćby ulubieniec kibiców, Steven Gerrard. Jednak kibice z większym sentymentem wspominają czasy legendarnych trenerów – Bill Shankly i Bob Paisley, to synonim trofeów wstawianych regularnie do klubowej gabloty. Ostatnie lata pozwalają myśleć, że FC Liverpool znów zacznie wspinać się na szczyt brytyjskiego futbolu w ligowym wydaniu. I to już nie tylko marzenie, ale realna szansa potwierdzana przez bukmacherskie kursy.
Manchester City w 2008 roku został przejęty przez grupę Abu Dhabi United Group Investment and Development Limited. Od tego czasu w klub zostały wpompowane ogromne pieniądze, które przełożyły się na 5 tytułów mistrza Anglii. Dodatkowo od tego czasu Manchester City dwukrotnie wygrał Puchar Anglii i aż 6 razy Puchar Ligi. Od początku istnienia klubu zespół może pochwalić się 7 mistrzostwami, 6 Pucharami Anglii i 8 Pucharami Ligi.
Spore inwestycje póki co nie przełożyły się jednak na międzynarodowe sukcesy The Citizens. Manchester City nadal może pochwalić się jedynie Pucharem Zdobywców Pucharów z 1970 roku, co z pewnością nie spełnia ambicji właścicieli. Tym bardziej, że w tym czasie krajowi rywale o wiele lepiej radzili sobie w europejskich pucharach – choćby wspomniany wyżej FC Liverpool, ale także Chelsea czy Manchester United.
Trzeba jednak oddać, że o ile międzynarodowa sława City to spora zasługa ostatnich sukcesów, o tyle w samym Manchesterze klub miał rzesze oddanych fanów także podczas „chudych lat”. Teraz kibice z błękitnej części Manchesteru mają swój dobry czas i liczą, że pod wodzą Pepa Guardioli uda się wywiązać z roli faworyta bukmacherów na krajowym polu. Na Etihad wciąż czekają także na wygranie Champions League.
Chelsea, podobnie jak Manchester City, zyskała na sporym wkładzie finansowym zagranicznego kapitału. W przypadku The Blues mowa o przejęciu zespołu przez Romana Abramowicza, który został właścicielem Chelsea w 2003 roku. Odradzający się po latach kryzysów zespół dzięki drogim transferom szybko stał się jedną z czołowych ekip Premier League. Bukmacherzy dość szybko zaczęli stawiać Chelsea w jednym rzędzie z dominującymi wówczas w lidze Arsenalem i Manchesterem United. Chelsea od tego czasu zdobyła 5 tytułów mistrza Anglii, a wcześniej po to trofeum sięgnęła tylko raz.
W swojej historii zespół z Londynu ma na koncie również 8 Pucharów Anglii, 5 Pucharów Ligi oraz 2 wygrane w Lidze Mistrzów i 2 w Lidze Europy (Pucharze UEFA).
Liga angielska w telewizji. Gdzie oglądać Premier League w sezonie 2021/22?
FC Liverpool, Manchester City, Chelsea Londyn i pozostałe 17 klubów Premier League można będzie oglądać na kanałach stacji Canal +, która w tym sezonie po raz ostatni posiada prawa do transmisji Premier League w Polce. Od kolejnego sezonu liga angielska pokazywana będzie przez Viaplay.
Przypominamy, że bezpłatne transmisje wielu wydarzeń sportowych (m.in. Ekstraklasa, La Liga, Bundesliga, Serie A, Ligue 1, Wimbledon, Roland Garros, US Open, Australian Open i wiele więcej) można też oglądać na stronach legalnych firm bukmacherskich. Transmisje są bardzo wysokiej jakości, a dostęp do nich jest bezpłatny i całkowicie legalny. Jest to ciekawa alternatywa dla płatnych kanałów telewizyjnych. Informacje o tym jakie wydarzenia transmitują poszczególni bukmacherzy znajdziesz tutaj: TRANSMISJE SPORTOWE NA STRONACH BUKMACHERÓW.