Fruwające kieliszki, policzkowanie, szarpanie za włosy, niekończące się ciągi wzajemnych inwektyw, obsceniczne wiersze, bardzo skąpe stroje i ciężkie w odbiorze kłótnie kobiet, które budzą wewnętrzny sprzeciw – to tylko niektóre z wydarzeń, które można zaobserwować na konferencjach poprzedzających zbliżającą się pierwszą galę freak fightów pod przewodnictwem Kasjusza „Don Kasjo” Życińskiego. Sceny te wprawdzie wzbudzają oburzenie, ale też coraz bardziej podgrzewają atmosferę przed zbliżającym się wielkimi krokami wydarzeniem, i chyba właśnie potęgowanie emocji jeszcze na długo przed rozpoczęciem gali jest ważnym celem jej organizatorów. Galę zaplanowano już na sobotę, 19 lutego. Wydarzenie odbędzie się w łódzkiej Atlas Arenie.
Galę Prime Show MMA 1 można obstawiać wyłącznie u jej sponsora – bukmachera Fortuna. Oprócz zakładów na zwycięstwo zawodnika, możesz typować również sposób zwycięstwa, liczbę rund czy zakończenie walki w ciągu pierwszych 60 sekund. Podając przy rejestracji kod promocyjny: MAKSYMALNYBONUS, każdy nowy gracz otrzyma ekskluzywny pakiet powitalny: Darmowe 20 zł bez wpłaty na grę, Zakład bez ryzyka do 600 zł oraz Bonus 100% aż do 2.100 zł (czyli podwojenie drugiej wpłaty)!
Prime Show MMA 1 – karta walk
Cała 1. gala Prime Show MMA będzie składać się z co najmniej 13 walk. Sprawdźmy, jakie walki zobaczą fani freak fightów w trakcie gali oraz jak szanse wszystkich zawodników ocenia Fortuna.
Jaś Kapela (kurs Fortuny 3.56) – Ziemowit „Piast” Kossakowski (kurs Fortuny 1.25). Rodzaj walki: MMA
Jaś Kapela – rekord: 0-0, wzrost: 169 cm, waga: 62 kg, wiek: 37 lat.
Ziemowit „Piast” Kossakowski – rekord: 0-0, wzrost: 183 cm, waga: 70 kg, wiek: 27 lat.
Polityczna walka debiutantów w oktagonie, choć nie została uznana przez organizatorów walką wieczoru, to naszym zdaniem wzbudza największe emocje. Zmierzą się ze sobą dwaj publicyści:
Jaś Kapela – redaktor „Krytyki Politycznej”, który zyskał szeroką rozpoznawalność w Polsce po wywiadzie udzielonym Krzysztofowi Stanowskiemu (ambasadorowi bukmachera Fuksiarz, z którym Kapela wszedł następnie w konflikt) w programie „Hejt Park” na Kanale Sportowym w serwisie YouTube. Rozmowa miała dotyczyć tzw. „opłaty reprograficznej”, choć w jej trakcie widzowie mieli okazję poznać znacznie więcej poglądów red. Kapeli.
Jaś Kapela określa siebie człowiekiem lewicy, popiera m.in. bardzo wysokie podatki, poglądy feministyczne, ekologiczne, zakaz reklam, zakaz posiadania więcej niż 1 mieszkania, legalizację narkotyków, walkę o prawa zwierząt, jest weganinem. Postuluje zakaz poruszania się autem, w którym nie ma przynajmniej 2 osób, a docelowo – zniesienie własności prywatnej samochodów. Zasłynął również z twórczości poetyckiej, ochoczo krytykowanej przez red. Krzysztofa Stanowskiego.
Ziemowit „Piast” Kossakowski – posiadający lepsze warunki fizyczne od swojego rywala youtuber i były dziennikarz TVP Info rzucił rękawicę Kapeli po wspomnianym „Hejt Parku”, aby w oktagonie ukarać go za jego skandaliczne, w ocenie Kossakowskiego, wypowiedzi. Kossakowski sam siebie nazywa człowiekiem prawicy, deklarując swoje poglądy często wymienia pamięć Żołnierzy Wyklętych, przywiązanie do tradycyjnej rodziny i związanych z nią wartości czy szacunek dla postaci papieża Jana Pawła II.
Sami zawodnicy szumnie zapowiadają swoje starcie jako „pierwszą w Polsce polityczną walkę prawicy z lewicą”, choć wiele osób na pewno zaprotestuje przeciw tak poważnemu spłyceniu podziału frontów politycznych czy wykorzystywaniu politycznych zmagań do promocji wydarzeń rozrywkowych. Niezależnie od tego, walka dziennikarzy w oktagonie, a nie w studiu telewizyjnym czy Internecie, jest na pewno wydarzeniem niespotykanym, a deklarowane różnice w poglądach jeszcze bardziej podnoszą poziom emocji przed zbliżającą się bitwą.
„Moja prawa ręka, pęka Kapeli szczęka, potem melanż Saska Kępa” – tak plan na walkę przedstawił Kossakowski. Na 1. konferencji doszło do incydentu w trakcie „face to face” – Jaś Kapela sypnął w twarz przeciwnika brokatem, na co ten odpowiedział spoliczkowaniem rywala. Nie mniejsze emocje przyniosła wczorajsza, druga konferencja, na której red. Krytyki Politycznej wyrecytował wiersz napisany dla swojego przeciwnika. W ramach niewątpliwej prowokacji Jaś Kapela zasugerował, w słowach nienadających się do zacytowania, rzekomą gotowość Kossakowskiego do „oddania mu z wdzięcznością nie tylko ręki”, lecz także podejmowania z nim kontaktów homoseksualnych. W odpowiedzi były redaktor TVP Info zachował jednak zimną krew, doceniając zdolności poetyckie rywala i zachęcając publiczność do oklasków. Innym razem równie dzielnie przetrzymał obfitego całusa w policzek wymierzonego mu przez redaktora Kapelę.
1. lutego Jaś Kapela opublikował na swoim kanale YouTube nagranie, w którym wyjaśnił, że tak naprawdę nie walczy z Ziemowitem, gdyż „jest on tylko pionkiem na jego drodze”. Swoje twierdzenie uzasadnił, tłumacząc: „Tak naprawdę walczę z imperialistycznym, kapitalistycznych patriarchatem, opartym na białej supremacji.”. Wyraził ponadto wolę buntu w walce o „prawdziwą równość i demokrację”, których brak – zdaniem Kapeli – prowadzi świat ku zagładzie. „Więc tak naprawdę ja walczę przeciwko zagładzie świata.” – wywnioskował, kończąc wywód.
Po treningu odbytym przez Jasia Kapelę, kursy na walkę zmieniły się lekko na korzyść Kapeli, jednak niezmiennie to Ziemowit Kossakowski pozostaje zdecydowanym faworytem bukmachera Fortuna. Szanse Kossakowskiego wyceniono bowiem na 1.25, przy kursie aż 3.56 na publicystę „Krytyki Politycznej”. W oktagonie może jednak wydarzyć się wszystko, gdyż obaj zawodnicy nie stoczyli dotychczas ani jednej walki, a zatem nie mieliśmy jeszcze okazji przekonać się na co stać ich w prawdziwym starciu. W czasie wieczornego programu 15 lutego, reprezentant organizacji Prime Show MMA podał informację, iż podobno występuje duża różnica w podejściu do przygotowań do starcia pomiędzy dwoma zawodnikami. Zgodnie z podaną wiadomością, red. Kapela ma odbywać częste treningi, podczas gdy red. Kossakowski ma trenować rzadko. Czy wynika to z nadmiaru zajęć, czy może z lekceważenia swojego przeciwnika, stojąc w pozycji faworyta? Tego nie wiemy. Jeśli jednak zawodnicy w trakcie walki pozostaną tak bojowo nastawieni, jak ma to miejsce podczas rozmów i konferencji, to jedno jest pewne – 19 lutego czeka nas wieczór niesamowitych emocji. Walkę Kapela – Kossakowski możesz obstawić wyłącznie w Fortunie.
Łukasz „Kamerzysta” Wawrzyniak (kurs Fortuny 1.27) – Marek „Lord Kruszwil” Kruszel (kurs Fortuny 3.41). Rodzaj walki: MMA
Łukasz „Kamerzysta” Wawrzyniak – rekord: 0-0, wzrost: 180 cm, waga: 71 kg, wiek: 29 lat.
Marek „Lord Kruszwil” Kruszel – rekord: 1-0, wzrost: 169 cm, waga: 63 kg, wiek: 20 lat.
Walka wieczoru, rękawice skrzyżują byli przyjaciele i współtwórcy bardzo popularnego, satyrycznego kanału YouTube, przez wielu uznawanego za przekraczający granice i oburzający. Dziś oczekują na wspólne starcie w oktagonie.
Wydarzeniem wartym odnotowania jest incydent z drugiej konferencji, podczas której Kamerzysta, w czasie silnego wzburzenia emocjonalnego, cisnął na sporą odległość kieliszkiem w kierunku Ziemowita Kossakowskiego, przypadkowo trafiając w okolice kolana córkę trenera innego zawodnika biorącego udział w gali. Natychmiast spotkał się z ostrą krytyką, padły mocne słowa w jego kierunku, część publiczności domagała się nawet wyprowadzenia go z konferencji. Skruszony, przeprosił i sprawę udało się jednak załagodzić.
Wyraźnym faworytem bukmachera Fortuna jest Łukasz Wawrzyniak, na pewno duże znaczenie w ocenie szans miała istotna przewaga warunków fizycznych czy większe życiowe doświadczenie, wynikające z różnicy wieku wynoszącej 9 lat. Na korzyść Marka Kruszela przemawia jednak odbyta już jedna walka w MMA (zwycięstwo z „Mini Majkiem”), co na pewno przełoży się na mniejszą tremę i większe opanowanie w oktagonie. Walkę „Kruszwil” – „Kamerzysta” możesz obstawić wyłącznie w Fortunie.
Wiola Kotelecka (kurs Fortuny 1.10) – Klaudia Kamińska (kurs Fortuny 5.81). Rodzaj walki: MMA
Wiola Kotelecka – rekord: 0-0, wzrost: 176 cm, waga: 79 kg, wiek: 21 lat.
Klaudia Kamińska – rekord: 0-0, wzrost: 173 cm, waga: 51 kg, wiek: 25 lat.
Jeden z dwóch pojedynków pań na Prime Show MMA 1. Obu zawodniczkom udało się zbudować duże emocje wokół swojego starcia, ze względu na bardzo emocjonalne i z męskiej perspektywy dość niedorzeczne bitwy słowne na konferencjach i rozmowach zapowiadających sobotnią galę. Poruszane były m.in. tematy szczegółów kontaktów seksualnych, odstępstw od tradycyjnych zasad relacji damsko-męskich, byłych mężczyzn, opieki nad dziećmi, niezdolności do miłości i inne prywatne sprawy, których zdecydowanie nie godzi się omawiać przed kamerami. Kilka dni temu Klaudia pojawiła się na rozmowie z Wiolą w wyjątkowo wyzywającym stroju, w efekcie prezentując się widzom w samej bieliźnie.
Doszło do spoliczkowania oraz ciosu kolanem w twarz Klaudii Kamińskiej podczas „face to face”, a także rzucania przedmiotami, wylewania na siebie szklanek z wodą oraz nieskończonej liczby inwektyw. Obie Panie prawdopodobnie darzą się prawdziwą nienawiścią, choć większą agresję można zaobserwować ze strony Wioli Koteleckiej. Widok kobiet w takiej roli może wywoływać smutek, niezgodę i niedowierzanie. Nie zmienia to jednak faktu, że w oktagonie będzie naprawdę ciekawie, gdyż wydaje się, że obie Panie pchać do walki będą o wiele mocniejsze siły niż zwyczajna sportowa ambicja.
Podczas niedzielnej konferencji do stołu niespodziewanie podeszła kuzynka Klaudii, rzucając Koteleckiej propozycję walki na gołe pięści. Następnie pociągnęła ją za włosy, sprowadzając incydent do parteru. Konieczna była interwencja ochrony wydarzenia. Sama Klaudia skomentowała jej wtargnięcie chęcią „wybicia się” na jej sławie.
Bukmacher Fortuna daje zdecydowanie większe szanse Wioli, z pewnością biorąc pod uwagę aż 28 kg różnicy w wadze zawodniczek. To bez wątpienia przełoży się na dużo większą siłę ciosów, jak i korzystniejszą sytuację w parterze. Nie wiemy jednak co wydarzy się w oktagonie, gdyż sobotni pojedynek będzie debiutem dla obydwu zawodniczek. Czy obie tak samo dobrze poradzą sobie z opanowaniem wielkich emocji pojawiających się przy wychodzeniu do walki? Pewne światło na sprawę może rzucać wczorajsza ucieczka Klaudii Kamińskiej z konferencji, gdy w atmosferze wielkiego napięcia emocjonalnego miało dojść do „face to face”.
Z pewnością emocje sięgną zenitu, i kto wie czy po Prime Show MMA 1 to właśnie tej walki nie będziemy nazywać faktyczną „walką wieczoru”. Walkę Klaudia – Wiola możesz obstawić wyłącznie w Fortunie.
Alan Kwieciński (kurs Fortuny 1.23) – Jakub Lasik oraz Rafał Pazik (kurs Fortuny 3.73). Rodzaj walki: K-1, 1 vs 2
Na wyróżnienie zasługuje także obecny w karcie walk pojedynek w formule K-1, 1 vs 2. A zatem na przeciwko Alana Kwiecińskiego stanie aż dwóch przeciwników – Jakub Łasik oraz Rafał Pazik. Na ostatniej konferencji Panowie stwierdzili, że nie boją się walki z Kwiecińskim, ponieważ on jest zawodowcem, dlatego nie mają nic do stracenia. Wcześniej przeciwnicy wzajemnie nazwali się „alkoholikami”. Pomimo aż dwukrotnej liczebnej przewagi sił, bukmacher Fortuna nie daje większych szans duetowi Lasik/Pazik, wyceniając ich wygraną kursem aż 3.73. Bez wątpienia głównym czynnikiem była tutaj różnica w stopniu doświadczenia zawodników w sportach walki. Jednak – jak w każdej walce o nierównej liczebności grup – walka przeciwko 2 przeciwnikom naraz to coś zupełnie innego od typowego pojedynku „1 na 1”. Wprawdzie przewagą Alana Kwiecińskiego są też lepsze warunki fizyczne, jednak mimo tego nie odważylibyśmy się pochopnie przyznawać zwycięstwa zawodnikowi walczącemu solo. W takiej walce możliwe jest każde rozstrzygnięcie, zwłaszcza gdy weźmiemy pod uwagę, że rywalami Kwiecińskiego nie będzie dwóch chłopców, ale dorośli mężczyźni.
Mimo przesadnie demonstrowanej na konferencji pewności siebie, Kwieciński bez wątpienia jest w takiej walce w ciężkim położeniu i w czasie starcia nie może być mowy o lekceważącym podejściu do jego oponentów. Taka postawa w starciu „1 vs 2” bezlitośnie zemściłaby się porażką. Przepełnieni ciekawością jak potoczy się taka konfrontacja, niecierpliwie oczekujemy na 19 lutego. Walkę Kwieciński – Lasik/Pazik możesz obstawić wyłącznie w Fortunie.
Pozostałe pojedynki z karty walk Prime Show MMA 1:
Adam Soroko (kurs Fortuny 1.20) – Damian „Stifler” Zduńczyk (kurs Fortuny 4.04). Rodzaj walki: MMA
Adam Soroko – rekord: 0-0, wzrost: 200 cm, waga: 97 kg, wiek: 30 lat.
Damian „Stifler” Zduńczyk – rekord: 0-1, wzrost: 188 cm, waga: 88 kg, wiek: 35 lat.
Mateusz „Muran” Murański (kurs Fortuny 7.26) – Kasjusz „Don Kasjo” Życiński (kurs Fortuny 1.06). Rodzaj walki: boks
Mateusz „Muran” Murański – rekord: 3-1, wzrost: 182 cm, waga: 94 kg, wiek: 28 lat.
Kasjusz „Don Kasjo” Życiński – rekord: 7-0, wzrost: 189 cm, waga: 95 kg, wiek: 30 lat.
Michał „Sobota” Sobolewski (kurs Fortuny 1.30) – Adrian „Puszbarber” Salwa (kurs Fortuny 3.21). Rodzaj walki: boks
Michał „Sobota” Sobolewski – rekord: 0-1, wzrost: 174 cm, waga: 73 kg, wiek: 45 lat.
Adrian „Puszbarber” Salwa – rekord: 0-0, wzrost: 178 cm, waga: 135 kg, wiek: 21 lat.
Sebastian „Ztrolowany” Nowak (kurs Fortuny 2.07) – Jakub „HeCmAn” Rygiel (kurs Fortuny 1.67). Rodzaj walki: MMA
Sebastian „Ztrolowany” Nowak – rekord: 2-1, wzrost: 190 cm, waga: 110 kg, wiek: 22 lata.
Jakub „HeCmAn” Rygiel – rekord: 0-0, wzrost: 197 cm, waga: 170 kg, wiek: 24 lata.
Paweł „Tybori” Tyburski (kurs Fortuny 1.45) – Łukasz Lupa (kurs Fortuny 2.55). Rodzaj walki: MMA
Paweł „Tybori” Tyburski – rekord: 2-1, wzrost: 194 cm, waga: 93 kg, wiek: 28 lat.
Łukasz Lupa – rekord: 2-2, wzrost: 185 cm, waga: 101 kg, wiek: 27 lat.
Dawid „Ambro” Ambroziak (kurs Fortuny 1.12) – Adrian Cios (kurs Fortuny 5.31). Rodzaj walki: MMA
Dawid „Ambro” Ambroziak – rekord: 2-2, wzrost: 175 cm, waga: 77 kg, wiek: 31 lat.
Adrian Cios – rekord: 1-1, wzrost: 177 cm, waga: 84 kg, wiek: 24 lat.
Adrian „Medusa” Salamon (kurs Fortuny 1.11) – Dawid Narożny (kurs Fortuny 5.55). Rodzaj walki: MMA
Adrian „Medusa” Salamon – rekord: 2-0, wzrost: 187 cm, waga: 98 kg, wiek: 24 lata.
Dawid Narożny – rekord: 0-0, wzrost: 181 cm, waga: 88 kg, wiek: 32 lata.
Paweł Całkowski (kurs Fortuny 1.50) – Sergiusz Zając (kurs Fortuny 2.41). Rodzaj walki: MMA
Julia „Queen of the Black” Pelc (kurs Fortuny 1.55) – Aleksandra Okrzesik (kurs Fortuny 2.29). Rodzaj walki: MMA
Julia „Queen of the Black” Pelc – rekord: 0-1, wzrost: 164 cm, waga: 53 kg, wiek: 18 lat.
Aleksandra Okrzesik – rekord: 0-0, wzrost: 168 cm, wiek: 24 lata.
Dodatkowo, na niedzielnej konferencji przed galą doszło do obustronnej zgody Ziemowita „Piasta” Kossakowskiego oraz Łukasza „Kamerzysty” Wawrzyniaka na dodatkową walkę w ramach pierwszej gali Prime Show. Trwa omawianie szczegółów ewentualnej walki.
Przypominamy, że wszystkie walki z powyższej gali możesz obstawiać wyłącznie u bukmachera Fortuna. Oferta Fortuny obejmuje nie tylko zakłady na zwycięzców walk, ale możesz również wytypować liczbę rund, sposób rozstrzygnięcia walki czy zakończenie starcia w ciągu pierwszej minuty. Podając przy rejestracji kod promocyjny: MAKSYMALNYBONUS, otrzymasz lepsze bonusy na start, w tym Darmowe 20 zł bez wpłaty i aż do 2.700 zł w pakiecie powitalnym!
Sprawdź również typy na Prime Show MMA.
Aktualny ranking bukmacherów znajdziesz zawsze pod tym adresem.
Jaś Kapela – Ziemowit „Piast” Kossakowski. Kiedy walki Prime Show MMA? Gdzie oglądać?
Początek gali Prime Show MMA 1 już 19 lutego 2022 r., o godzinie 20:00. Można obejrzeć ją wyłącznie w systemie pay per view w oficjalnym serwisie organizatora, w cenie od 29,99 zł.
Przypominamy, że bezpłatne transmisje wielu wydarzeń sportowych (m.in. Ekstraklasa, La Liga, Bundesliga, Serie A, Ligue 1, Wimbledon, Roland Garros, US Open, Australian Open i wiele więcej) można też oglądać na stronach legalnych firm bukmacherskich. Transmisje są bardzo wysokiej jakości, a dostęp do nich jest bezpłatny i całkowicie legalny. Jest to ciekawa alternatywa dla płatnych kanałów telewizyjnych. Informacje o tym jakie wydarzenia transmitują poszczególni bukmacherzy znajdziesz tutaj: TRANSMISJE SPORTOWE NA STRONACH BUKMACHERÓW.