Mieliśmy być już w samym środku ligowej rywalizacji, ale dopiero 12. czerwca liga wystartuje. Żużlowa PGE Ekstraliga, czyli najlepsza żużlowa liga świata, dostała zielone światło na rozpoczęcie sezonu. Tytułu mistrzowskiego broni Unia Leszno, która jeszcze kilka tygodni temu była wyraźnym faworytem do kolejnego złota. Czy coś się zmieniło? Zobacz kursy bukmachera.
Kto mistrzem żużlowej Ekstraligi? Kursy w forBET
Jeszcze w marcu – przed pierwotnym terminem rozpoczęcia ligi – Unia była zdecydowanym faworytem do złotego medalu (kurs 1.85). Od tego czasu jednak pozmieniało się w Lesznie. Co prawda z klubem dogadał się Piotr Pawlicki, ale na ten moment poza składem jest Emil Sajfutdinow. Jeśli nie zmienią się przepisy, to Rosjanin nie będzie mógł przyjechać do Polski i reprezentować barw Byków. To wpłynęło negatywnie na szanse Mistrzów Polski. Choć nadal pozostają głównym kandydatem do tytułu w ocenie bukmacherów.
Unia Leszno wygra ligę: 2.20
Głównym rywalem Byków miał być Włókniarz Częstochowa. I szanse tej ekipy nieco wzrosły przez problemy obrońców tytułu. W marcu kurs na triumf w Ekstralidze drużyny z Częstochowy wynosił 5.00. Teraz bukmacherzy aż tyle nie pozwalają zarobić na końcowym sukcesie Lwów. Drużyna w pełnym składzie przygotowuje się do nowego sezonu. Nawet plotki o zgrzycie na linii klub – Leon Madsen można włożyć między bajki.
Włókniarz Częstochowa wygra ligę: 4.50
Jeśli ktoś wygrał na przełożeniu rozgrywek, to niewątpliwie Sparta Wrocław. W marcowych przewidywaniach złoto dla tej drużyny było niezbyt realne (kurs 15.00), a dziś są trzecim kandydatem do tytułu Drużynowego Mistrza Polski. I to jeszcze może się zmienić na plus dla Spartan! Już teraz wartość zespołu wzrosła, bowiem z polską licencją będzie startował Gleb Czugunow. Silny młodzieżowiec to zawsze ogromna wartość w walce o najwyższe cele. Nadal nie jest pewne co stanie się z Maksymem Drabikiem – jeśli jednak decyzja będzie pomyślna dla Sparty, to jeden z liderów zespołu nie opuści żadnego meczu. Jeszcze kilka tygodni we Wrocławiu mieli o wiele gorsze nastroje.
Sparta Wrocław wygra ligę: 6.00
Na mniej więcej podobnym poziomie utrzymują się szanse Stali Gorzów. W marcu kurs na wygranie ligi przez Zmarzlika i spółkę wynosił 6.00. Teraz za triumf drużyny z Gorzowa można zarobić nieco więcej, ale to raczej pokłosie „wystrzelenia” w górę Sparty. W Stali jest dość stabilnie. Znalazł się nowy sponsor tytularny, Indywidualny Mistrz Świata nadal wyraża chęć startów w zespole. Wszystko jest na swoim miejscu i każdy czeka na nowy sezon.
Stal Gorzów wygra ligę: 7.00
GKM Grudziądz miał twardy orzech do zgryzienia. Ostatecznie udało się dogadać ze wszystkimi zawodnikami i zespół w pełnym składzie rozpoczyna przygotowania do nowego sezonu. W marcu GKM był typowany jako „czwarta siła” Ekstraligi (kurs na tytuł: 11.00), obecnie nieco stracił na ruchach Sparty. Drużyna z Grudziądza może jednak zaskoczyć i wykręcić naprawdę dobry wynik na koniec sezonu.
GKM Grudziądz wygra ligę: 12.00
W przypadku ostatnich trzech zespołów nic się nie zmieniło. Falubaz Zielona Góra (w marcu kurs 15.00) co prawda jako pierwszy skorzystał na zmianach w regulaminie, które pozwalają częściej korzystać z gościa, jednak to nie oznacza wielkiego wzmocnienia drużyny. Klub dogadał się z Grzegorzem Walaskiem, który w razie czego może wspomóc Falubaz. Doświadczony zawodnik w kadrze to zawsze „opcja”, jednak nie oznacza znaczącego wzrostu jakości zespołu.
Falubaz Zielona Góra wygra ligę: 15.00
Motor Lublin także utrzymuje się na stałym poziomie (w marcu kurs na wygranie ligi wynosił 15.00). W pierwszej kolejce – na inaugurację – zmierzy się z Betard Spartą Wrocław. Jeszcze kilka tygodni temu Motor mógł liczyć, że pokona osłabioną Spartę. Teraz nikt szans drużynie z Lublina nie odbiera ale wszyscy są zgodni, że będzie o to trudniej. Mimo wszystko poprzedni sezon pokazał, że ambitny team Motoru potrafi zaskoczyć.
Motor Lublin wygra ligę: 15.00
Wciąż na szarym końcu pozostaje ROW Rybnik. W marcu kurs na tytuł dla Rekinów wynosił 500.00, co z pewnością nie napada optymizmem nawet w kontekście walki o utrzymanie. I nic się nie zmieniło. Nadal beniaminek wyraźnie odstaje od reszty stawki. Przynajmniej jeśli chodzi o notowania u bukmacherów.
ROW Rybnik wygra ligę: 500.00
Trzeba przypomnieć, że prezentowane kursy dotyczą wygrania ligi. Walka o play-off i utrzymanie mogą jednak wyglądać zupełnie inaczej niż rywalizacja o tytuł. Ponadto nowy sezon będzie nietypowy – więcej gości w składach, rozgrywki startujące o wiele później. Być może będziemy świadkami niespodzianek.
Sprawdź ofertę bukmachera Forbet
PGE Ekstraliga 2020. Kiedy rusza? Gdzie oglądać?
Tegoroczny sezon wystartuje 12. czerwca. Żużlowa PGE Ekstraliga będzie transmitowana na kanałach stacji Eleven Sports oraz nSport+.
Przypominamy, że bezpłatne transmisje wielu wydarzeń sportowych (m.in. Ekstraklasa, La Liga, Bundesliga, Serie A, Ligue 1, Wimbledon, Roland Garros, US Open, Australian Open i wiele więcej) można też oglądać na stronach legalnych firm bukmacherskich. Transmisje są bardzo wysokiej jakości, a dostęp do nich jest bezpłatny i całkowicie legalny. Jest to ciekawa alternatywa dla płatnych kanałów telewizyjnych. Informacje o tym jakie wydarzenia transmitują poszczególni bukmacherzy znajdziesz tutaj: TRANSMISJE SPORTOWE NA STRONACH BUKMACHERÓW.