Typuje: Kubas

Francja, Ligue 1

Olympique Marsylia – Amiens 1

– kurs ok.1.56. bukmacherzy: STS – 1.57, Betclic – 1.56, LVBet – 1.54

– godzina rozpoczęcia meczu: 21:00

Hiszpania, La Liga

Deportivo Alaves – Valencia 1

– kurs ok.. bukmacherzy: STS – 2.70, Betclic – 2.80, LVBet – 2.85

– godzina rozpoczęcia meczu: 21:00

Łączny kurs tego kuponu u niektórych bukmacherów:
LVBet: 1.54 x 2.85 = 4.39
Betclic: 1.56 x 2.80 = 4.37
STS: 1.57 x 2.70 = 4.24

Analiza typowanych meczów

Olympique Marsylia – Amiens

Piątkowa oferta spotkań w czołowych ligach nie jest zbyt bogata. Jednak ciekawym meczem może być pojedynek Marsylii z Amiens. Myślę, że wicelider Ligue 1 u siebie pokona przedostatni zespół w tabeli. Oglądając zespół Marsylii widać, że to ekipa potrafiąca grać w piłkę. To, że w tabeli ustępują jedynie PSG nie jest przypadkowe. Amiens natomiast wygrało tylko 4 mecze w tym sezonie i nie widzę zbyt dużych szans na powodzenie ich wyprawy na Stade Velodrome.

Za Marsylią przemawia również bilans spotkań bezpośrednich – choć ostatni mecz z tym rywalem przegrała. U siebie jednak nigdy nie zgubiła punktów z niżej notowanym rywalem. Chęć rewanżu, dobre statystyki na własnym terenie, wysokie miejsce w tabeli. Naprawdę trudno myśleć, że Olympique nie wygra tego spotkania.

Deportivo Alaves – Valencia

Od razu przyznam, że to typ dosyć odważny. Bukmacherzy nie są jednomyślni w ocenie tego pojedynku, trudno też wskazać wyraźnego faworyta. Ja jednak zdecydowałem się postawić na gospodarzy. Dlaczego? Powodów jest kilka. Od statystycznego – w meczach Alaves z Valencią remis nie padł w ostatnich 12 spotkaniach. Z 4 ostatnich meczów u siebie Deportivo wygrało 3 razy z Valencią. To dość dobry prognostyk. Patrząc na formę w ostatnich tygodniach – Alaves u siebie wygrało ostatnie dwa mecze, Valencia jest w odwrocie i z trzech ligowych wyjazdów z rzędu wracała bez punktów.

W tabeli obie ekipy dzieli w sumie 10 punktów. Jednak biorąc pod uwagę ostatnie tygodnie, to te zespoły grają na podobnym poziomie i z podobnym skutkiem. W barwach Valencii może zabraknąć Maximiliano Gomeza, który jest najlepszym strzelcem zespołu. W Alaves na pewno nie wystąpi zawieszony za kartki Aleix Vidal i najprawdopodobniej Oliver Burke. Myślę, że straty po obu stronach można wycenić na remis. Pytanie – kto w Valencii będzie odpowiedzialny za strzelanie bramek? Alaves ma od tego choćby Lucasa Pereza, który trafiał w ostatnich meczach z Bilbao i Leganes.

Myślę, że Alaves stać na wygraną w tym meczu. O tym świadczą statystyki, gra na własnym terenie, niezła dyspozycja w ostatnich tygodniach i niezbyt stabilna forma Valencii.