Typuje: maders
ATP Stuttgart, turniej debla
Marcelo Demoliner / Divij Sharan – Denys Molchanov / Artem Sitak 1
– kurs ok. 1.65, bukmacherzy: STS – 1.62, TOTALbet – 1.70, Forbet – 1.66
– prawdopodobna godzina rozpoczęcia meczu: 14:00
ATP s’Hertogenbosch, turniej singla
Tommy Paul – Jordan Thompson; Paul wygra seta? Tak
– kurs ok. 1.30, bukmacherzy: STS – 1.37, TOTALbet – 1.30, Forbet – 1.28
– prawdopodobna godzina rozpoczęcia meczu: 13:30
ATP Challenger Tour Nottingham, turniej singla
Luke Saville – Ryan Peniston 1
kurs ok. 1.60, bukmacherzy: STS – 1.60, TOTALbet – 1.62, Forbet – 1.58
prawdopodobna godzina rozpoczęcia meczu: 12:30
Łączny kurs tego kuponu u niektórych bukmacherów:
TOTALbet: 1.70 x 1.30 x 1.62 = 3.58
STS: 1.62 x 1.37 x 1.60 = 3.55
Forbet: 1.66 x 1.28 x 1.58 = 3.37
Analiza typowanych meczów
Marcelo Demoliner / Divij Sharan – Denys Molchanov / Artem Sitak
Marcelo Demoliner i Divij Sharan jak na razie są na początku wspólnych startów – po kilku rozegranych turniejach na mączce, gdzie nie czują się najlepiej, przenoszą się na korty trawiaste, które zdecydowanie bardziej im pasują. Zarówno Demoliner, jak i Sharan, mogą się pochwalić dobrymi wynikami na tej nawierzchni. Chociaż tydzień temu odpadli już w pierwszej rundzie Challengera w Surbiton, to w żaden sposób to nie świadczy o ich aktualnej formie. Tymczasem ich rywale – Denys Molchanov i Artem Sitak – zagrają ze sobą ponownie po 10 latach przerwy. Dlatego w ich przypadku nie ma co mówić o jakiejkolwiek chemii czy zgraniu. O ile Sitak na trawie lubi grać, tak Molchanov jak dotychczas miał mało okazji do zaprezentowania swoich umiejętności na tych kortach, a jak już to robił, to bez godnych uwagi efektów. Bukmacherzy wystawili na to spotkanie stosunkowo równe kursy, co przy umiejętnościach obu par zachęca mnie do typowania wygranej Demolinera i Sharana.
Tommy Paul – Jordan Thompson
Tommy Paul zostaje wynagrodzony za dobry początek tego sezonu w zawodach rangi ATP Challenger Tour i coraz częściej gości na poziomie głównego cyklu. W Hertogenbosch świetnie przywitał się z trawą i przebrnął przez dwustopniowe eliminacje. Mimo, że w karierze na trawie rozegrał zaledwie kilka spotkań, to gołym okiem widać, że jego tenis pasuje na te korty. Tego samego nie można powiedzieć o Jordanie Thompsonie, który będzie jego poniedziałkowym rywalem. Chociaż Australijczyk lubi grać na szybkich nawierzchniach, to jednak ma problem z przystosowaniem się do trawy. Sądzę, że wykorzysta to Amerykanin, w związku z tym polecam typ na wygranie przez niego seta.
Luke Saville – Ryan Peniston
Luke Saville to zawodnik, którego kilka lat temu stawiano na równi z Nickiem Kyrgiosem, Bernardem Tomiciem czy Thanasim Kokkinakisem. Jego kariera jak dotychczas jednak nie potoczyła się tak, jak się tego spodziewano. Australijczyk nadal cierpliwie czeka na swoją szansę i regularnie startuje w zawodach ATP Challenger Tour. Korty trawiaste wydają się być dla niego miejscem, gdzie ma największe szanse na zebranie niezłej ilości punktów do rankingu ATP. 25-latek o miejsce w głównej drabince zawodów w Nottingham powalczy z Ryanem Penistonem. Brytyjczyk mimo sporego wsparcia ze strony organizatorów turniejów w Wielkiej Brytanii wywindować się w wyższe sfery. Od wielu lat rywalizuje na poziomie ITF i wydaje się, że to jest jego naturalne środowisko. Jeśli Saville zagra na przyzwoitym poziomie, to wywalczenie przepustki do głównej drabinki nie powinno mu sprawić sporych problemów.