Typuje: maders
ATP Challenger Sibiu, turniej singla
Maxime Hamou – Adam Pavlasek; Hamou wygra seta? TAK
– kurs ok. 1.60, bukmacherzy: STS – 1.60, Forbet – 1.63, Betfan – 1.60
– prawdopodobna godzina rozpoczęcia meczu: 11:40
ATP Challenger Glasgow, turniej singla
Benjamin Haasan – Luca Vanni 1
– kurs ok. 2.05, bukmacherzy: STS – 2.05, Forbet – 2.05, Betfan – 2.05
– prawdopodobna godzina rozpoczęcia meczu: 20:00
Łączny kurs tego kuponu u niektórych bukmacherów:
Forbet: 1.63 x 2.05 = 3.34
STS: 1.60 x 2.05 = 3.28
Betfan: 1.60 x 2.05 = 3.28
Analiza typowanych meczów
Maxime Hamou – Adam Pavlasek
Maxime Hamou to zawodnik, który nigdy nie potwierdził swojego ogromnego potencjału, zresztą sam miewał już chwile zwątpienia, w związku z którymi robił sobie przerwy od tenisa. W tym roku znów wrócił do regularnych startów i jak na razie radzi sobie bardzo dobrze. 24-latek wygrał już cztery ITFy, a od kilku tygodni stara się przebić na poziomie ATP Challenger Tour. Kolejna próba będzie miała miejsce w Sibiu, gdzie w pierwszej rundzie zagra z Adamem Pavlaskiem – tenisistą bardziej doświadczonym, bardziej utytułowanym, ale również zmagającym się z ogromnymi problemami w ostatnim czasie. Niegdyś gracz z TOP 100 rankingu ATP w tym roku gra bardzo w gratkę, od ponad miesiąca nie wygrał meczu. Mimo, że Czech jest faworytem bukmacherów, osobiście skłaniam się w drugą stronę i polecam typ na wygranie seta przez Hamou.
Benjamin Haasan – Luca Vanni
Benjamin Hassan to jeden z ciekawszych zawodników, którzy objawili się światu w tym roku, reprezentant Lebanonu, który całe życie spędził w Niemczech, w tym roku grał już w ćwierćfinałach i półfinałach imprez rangi ATP Challenger Tour, dzięki czemu wszedł do trzeciej setki rankingu ATP. Teraz rozpoczyna się sezon gry na hali, a na niej Hassan czuje się bardzo dobrze. W pierwszej rundzie w Glasgow jego rywalem będzie Luca Vanni – niegdyś zawodnik z TOP 100 rankingu ATP, ale obecnie tenisista, który nie wygrał meczu od prawie dwóch miesięcy i w tym czasie poniósł pięć porażek. Ewidentnie czas nie działa na jego korzyść, z miesiąca na miesiąc coraz trudniej jest mu być konkurencyjnym, co widać po wynikach.