Typuje: maders
ATP Challenger Nur-Sułtan, turniej debla
Karol Drzewiecki / Szymon Walków – Henri Heliovaara / Ilya Marchenko 1
– kurs ok. 1.85, bukmacherzy: STS – 1.85, Forbet – 1.82, Totalbet – 1.85
– prawdopodobna godzina rozpoczęcia meczu: 12:15
ITF Nevers, turniej debla
Dan Added / Albano Olivetti – Quentin Halys / Matteo Martineau 1
– kurs ok. 1.80, bukmacherzy: STS – 1.85, Forbet – 1.80, Totalbet – 1.80
– prawdopodobna godzina rozpoczęcia meczu: 17:00
Łączny kurs tego kuponu u niektórych bukmacherów:
STS: 1.85 x 1.85 = 3.42
Totalbet: 1.85 x 1.80 = 3.33
Forbet: 1.82 x 1.80 = 3.28
Analiza typowanych meczów
Karol Drzewiecki / Szymon Walków – Henri Heliovaara / Ilya Marchenko
Po raz drugi w tym tygodniu pod lupę biorę mecze obu par – co ciekawe – wcześniej typowałem porażkę obu duetów, tym razem, gdy grają przeciwko siebie, muszę się wyłamać ze schematu. Nie tyle co muszę, bo nikt nie każe mi analizować tego spotkania, co po prostu uważam, że kursy na nie wystawione to małe nieporozumienie. Owszem: fińsko-ukraiński duet nieźle sobie radzi w tym tygodniu, ale nadal jeden dobry wynik nie powoduje, że w starciu z bądź, co bądź – etatowymi deblistami – powinni być faworytami bukmacherów, a tak właściwie jest. Powtórzę to, co pisałem wcześniej – Drzewiecki i Walków z każdym meczem czują się lepiej, ponownie nabierają pewność siebie, co widać po wynikach. Potencjalny triumf w Nur-Sułtanie jest dla nich swego rodzaju furtką na kolejny poziom, więc zrobią wszystko, aby do niej wejść. Heliovaara i Marchenko nieźle czują się w deblowych schematach, ale w starciu z rywalami z większym obyciem w grze podwójnej ich braki będą widoczne.
Dan Added / Albano Olivetti – Quentin Halys / Matteo Martineau
Dan Added i Albano Olivetti to para, która w tym sezonie wyśmienicie odnajduje się na poziomie ITF, a najlepszym tego potwierdzeniem jest to, że wygrali trzy turnieje, a nawet udało im się po raz pierwszy w karierze wygrać mecz w głównym cyklu. Obaj są bardzo blisko zadomowienia się w rozgrywkach ATP Challenger,ale do tego potrzeba jeszcze kilku dobrych wyników. Blisko temu są w Nevers, gdzie są mecz od kolejnego tytułu. Ich zadanie będzie ciężkie, bo czeka ich starcie z Quentinem Halysem i Matteo Martineau – również dobrymi graczami, zarówno w singlu, jak i w deblu, ale nie posiadającymi jednego, ważnego argumentu – zgrania.