Typuje: maders
ATP Challenger Tour w Almatach, turniej debla
Andrej Martin / Hans Podlipnik-Castillo – Lorenzo Giustino / Gleb Sakharov 1
– kurs ok. 1.40, bukmacherzy: STS – 1.40, LVBet – 1.39, Milenium – 1.41
– prawdopodobna godzina rozpoczęcia meczu: 13:00
ATP Challenger Tour w Poznaniu, turniej debla
Michał Dembek / Florin Mergea – Andrea Vavassori / David Vega-Hernandez 1
– kurs ok. 2.60, bukmacherzy: STS – 2.60, LVBet – 2.60, Milenium – 2.43
– prawdopodobna godzina rozpoczęcia meczu: 16:00
Łączny kurs tego kuponu u niektórych bukmacherów:
STS: 1.40 x 2.60 = 3.64
LVBet: 1.39 x 2.60 = 3.61
Milenium: 1.41 x 2.43 = 3.43
Analiza typowanych meczów
Andrej Martin / Hans Podlipnik-Castillo – Lorenzo Giustino / Gleb Sakharov
Zgodnie z planem poszło w czwartek, kiedy to Andrej Martin i Hans Podlipnik mierzyli się z potencjalnie trudniejszymi rywalami, więc dlaczego piątkowy mecz miałby się nie zakończyć ich wygraną? Słowak i Chilijczyk z każdym kolejnym spotkaniem będą wracać do dobrej formy i przede wszystkim będą sobie ponownie przyswajać aspekty ich współpracy. Wspomniana wygrana w ćwierćfinale nie przyszła im łatwo, ale najważniejsze jest to, że zdołali wrócić do gry ze stanu 0-1 w setach, a także lepiej poradzili sobie z presją w supertie-breaku. Lorenzo Giustino i Gleb Sakharov w czwartek sprawili niespodziankę pokonując Tomislava Brkicia i Ante Pavicia. Trudno po nich oczekiwać, aby było ich stać na kolejną spektakularną wygraną. Bukmacherzy w porównaniu do ciągle wspominanego czwartkowego meczu zmniejszyli kursy na triumf słowacko-chilijskiej pary, ale nadal są one na tyle wysokie, że warto z nich korzystać.
Michał Dembek / Florin Mergea – Andrea Vavassori / David Vega-Hernandez
Michał Dembek kilka lat temu był uważany za duży talent polskiego tenisa, a w juniorskich rozgrywkach ustępowali mu Kamil Majchrzak czy Hubert Hurkacz. Jego kariera nie rozwinęła się tak, jak mu przewidywano. Jeśli można go za coś chwalić, to za wyniki w deblu – chociaż singiel nadal jest dla niego priorytetem, to jednak po niepowodzeniu w grze pojedynczej, potrafi się „pocieszyć” za sprawą dobrych rezultatów w deblu. Docenili to organizatorzy Poznań Open, którzy jemu oraz Florinowi Mergei przyznali dziką kartę. Rumun to jeden z wybitniejszych deblistów ostatnich lat – tak trzeba nazwać medalistę IO, czy triumfatora siedmiu imprez rangi ATP. 34-latek wraca do gry po poważnej kontuzji kolana, dlatego korzysta z każdej możliwości zdobywania punktów. W Poznaniu Dembek i Mergea są naprawdę groźni i sprawili już dwie niespodzianki. Przy odrobinie szczęścia i zachowaniu dyspozycji sprzed kilkunastu godzin stać ich na następną wygraną.