Wizjoner STS – typy bukmacherskie na 119. Kolejkę

Po przerwie na mecze reprezentacji powraca klasyczna odsłona Wizjonera. W najbliższy weekend odbędzie się sześć spotkań, których dokładne wyniki typować możemy w tej kolejce.

Wizjoner STS. Typy

Bayer Leverkusen – VfL Bochum (Bundesliga)

Typ: 3+:1

Bayer Leverkusen to wyraźny faworyt starcia z Bochum. Mimo pewnych problemów kadrowych, do których należy np. brak Floriana Wirtza, to gospodarze w tym meczu powinni rozdawać karty. Stawiamy, że będą także błyszczeć formą strzelecką. Leverkusen w ostatnich pięciu ligowych starciach strzelał średnio dwa gole na mecz, ale w tym znalazł się m.in. bezbramkowy remis z Bayernem. Bochum ma jedną ze słabszych defensyw w lidze (52 stracone gole w tym sezonie), co także nie działa na korzyść przyjezdnych. W ich przypadku liczyć możemy na honorowe trafienie, bowiem w walce o utrzymanie Bochum raz po raz stara się kąsać nawet groźniejszych rywali. Koniec końców większych szans na punkty w Leverkusen jednak nie widać. Bochum sensacyjnie zremisowało u siebie z Bayerem w rundzie jesiennej Bundesligi, co dodatkowo powinno podrażnić ekipę Xabiego Alonso, która będzie chciała wziąć udany rewanż w piątkowym spotkaniu na swoim terenie. 

Legia Warszawa – Pogoń Szczecin (Ekstraklasa)

Typ: 2:1

Obie drużyny w ostatnim czasie miały wokół siebie sporo zamieszania, przede wszystkim w tematach pozasportowych. Kto jednak będzie górą na boisku? Stawiamy na Legię Warszawa, która w meczach domowych jest zdecydowanie mocniejsza, aniżeli na wyjazdach. Legioniści wygrywając z Pogonią mogą zrównać się z nią punktami, a w kontekście układu sił w Ekstraklasie to na pewno ważny cel drużyny Goncalo Feio. Typujemy, że mecz będzie dość wyrównany a gole padną z obu stron. Legia bardzo rzadko ostatnio gra na zero z tyłu, na co wpływ ma m.in. słaba postawa bramkarzy. Błędy popełniał Vladan Kovacević, podobnie jak Kacper Tobiasz. Legionistów stać jednak na zdobycie o jednego gola więcej niż rywal. W ostatnich pięciu meczach zawodnicy z Warszawy zawsze strzelali co najmniej dwukrotnie, zatem o skuteczność pod bramką rywala można być dość spokojnym. Trudno jednak zakładać wysoką wygraną z tak trudnym przeciwnikiem.

PSV Eindhoven – Ajax Amsterdam (Eredivisie)

Typ: 1:1

W hicie ligi holenderskiej stawiamy na skromny remis bramkowy. Faworytami zdaniem bukmacherów będą gospodarze, ale Ajax może w tym meczu po prostu zagrać na podział punktów, który będzie dla niego korzystny w kontekście układu tabeli. Problemy w defensywie PSV obnażył choćby dwumecz z Arsenalem, który pokazał, że ta drużyna ma poważne kłopoty z grą na zero z tyłu z rywalami o nieco wyższej jakości. Do takich na pewno można zaliczyć Ajax Amsterdam. Sam Ajax ostatnio gra w kratkę, zatem trudno liczyć na jego wygraną na terenie faworyzowanego rywala. Tym bardziej, że nadal z powodu kontuzji niedostępny będzie Wout Weghorst, a z powodu czerwonej kartki nie zagra Anton Gaaei. Wyrwy w formacji obronnej i linii ataku mogą wpłynąć na postawę całej drużyny. Mimo wszystko, jeśli Ajax będzie taktycznie przygotowany do tego starcia, to może osiągnąć korzystny dla siebie podział punktów w Eindhoven.

Fiorentina – Atalanta (Serie A)

Typ: 3+:2

Starcia Fiorentiny z Atalantą zawsze przynoszą sporo goli. Poprzednie pięć meczów? To wyniki 3:2, 2:3, 4:1, 1:0 i 3:2. Widać zatem, że poza jednym wyjątkiem w starciach z udziałem tych dwóch zespołów możemy liczyć na bramkową ucztę. Tego oczekujemy też po niedzielnym spotkaniu. Kto ostatecznie będzie górą? Tu stawiamy na gospodarzy, którzy mogą wykorzystać problemy kadrowe rywala. Po stronie Atalanty z urazami walczą pierwszoplanowe postacie, m.in. Juan Cuadrado czy Mateo Retegui. Z urazem walczy też Stefan Posch, czyli podstawowy defensor, natomiast z powodu czerwonej kartki pauzować będzie Ederson. Brak tak wielu graczy wyjściowego składu musi odcisnąć piętno na formie drużyny. Stąd Fiorentina może wykorzystać problemy rywala, także mające wpływ na rotację przy ewentualnym zmęczeniu. Oczekujemy otwartego i ciekawego meczu, w którym gospodarze ostatecznie wykorzystają atut własnego boiska i problemy kadrowe gości.

Napoli – AC Milan (Serie A)

Typ: 2:0

Napoli nadal marzy o triumfie w Serie A i goni Inter. Milan z kolei, mimo dwóch ligowych wygranych z rzędu, gra w tym sezonie w kratkę. Stawiamy na triumf gospodarzy stosunkiem 2:0. Napoli może pochwalić się najlepszą defensywą ligi i traci mniej niż jedną bramkę na każde spotkanie. Z kolei Milan nie jest hegemonem w ataku. Najlepszym strzelcem zespołu jest Christian Pulisic, który może odczuwać trudy powrotu z USA po meczach drużyny narodowej. Napoli po raz kolejny może zagrać tak, jak w tym sezonie zdarza mu się często. Spokojnie, metodycznie z wykorzystaniem swoich szans w ataku. To nie sprzyja bramkowym rekordom, ale na dwa trafienia ze strony Napoli powinniśmy liczyć, co wpisywałoby się w średnią goli w domowych spotkaniach w wykonaniu tego zespołu w obecnym sezonie.

Betis – Sevilla (La Liga)

Typ: 1:0

Mecze derbowe rządzą się swoimi prawami, a w przypadku rywalizacji dwóch klubów z Sewilli zazwyczaj widzimy niewiele bramek. Ostatnie pięć meczów, to wyniki: 1:0, 1:1, 1:1, 1:0, 0:0. Widać zatem, że na strzeleckie fajerwerki nie ma co się nastawiać. Jeśli jednak chodzi o końcowy wynik, to stawiamy na zwycięstwo Betisu. Gospodarze meczu są na fali pięciu ligowych wygranych z rzędu, jako jedyni obok Barcelony w całych rozgrywkach hiszpańskiej La Ligi. Sevilla radzi sobie słabiej i obecnie jest w połowie ligowej stawki. Obie drużyny do tego spotkania powinny przystąpić w najmocniejszych składach, a aktualna forma pozwala liczyć właśnie na triumf Betisu. Antony, Isco czy mający już pierwsze trafienie w barwach Betisu Cucho Hernandez mogą przesądzić o losach tego pojedynku. Sevilla zawodników w równie dobrej i równej dyspozycji ma obecnie niewielu.